Już wkrótce premiera singla Britney Spears i Eltona Johna zatytułowanego „Hold Me Closer”
Powrót Spears na scenę będzie chyba najbardziej zasłużoną nagrodą dla jej fanów, którzy nie tylko wspierali swoją idolkę w walce o zniesienie kurateli, ale za sprawą ruchu „Free Britney” mocno przyczynili się do ujawnienia prawdy na temat tego, co przez lata działo się za murami jej posiadłości. W powrocie na scenę Britney Spears pomoże sam Elton John. Jak donosi „Variety”, według informacji przesłanej do mediów przez przedstawicieli pary artystów, remake piosenki z 1972 roku ma się ukazać lada dzień, choć jak na razie nikt nie wskazał konkretnej daty.
O premierze utworu poinformował również Elton John. Na swoim Instagramie brytyjska gwiazda estrady zamieściła zdjęcie, na którym widnieje tytuł nowej piosenki i emotikony przedstawiające czerwoną różę i rakietę - symbole obu gwiazd. Ten wpis Elton John pozostawił bez komentarza, jednak fani artystki szybko domyślili się, że zwiastuje on rychłą premierę ich wspólnego projektu, który wprawił fanów w ekscytację.
Według wcześniejszych doniesień prace nad utworem rozpoczęły się w połowie lipca tego roku. Britney Spears i Elton John spotkali się w studiu nagraniowym w Beverly Hills, aby przygotować nową wersję piosenk „Tiny Dancer”. Nad sesją nagraniową czuwał nagrodzony Grammy producent Andrew Watt, który pracował m.in. z takimi gwiazdami, jak Miley Cyrus, Justin Bieber oraz zespołem Pearl Jam.
„Hold Me Closer” to powrót Spears do tworzenia muzyki po długiej przerwie - ostatni album, zatytułowany „Glory”, autorka hitu „Baby One More Time” wydała w 2016 roku. (PAP Life)
mdn/moc/