Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża: kontaktujemy się z wszystkimi stronami konfliktów
Światowe Forum Miejskie to odbywająca się co dwa lata konferencja poświęcona tworzeniu i realizacji polityk miejskich na świecie. Organizatorem jest Program Narodów Zjednoczonych ds. Osiedli Ludzkich (ang. United Nations Human Settlements Programme), znany pod nazwą UN-Habitatjest. Miejscem 11. edycji Forum, pod hasłem "Zmieniamy nasze miasta dla lepszej przyszłości", jest katowickie Międzynarodowe Centrum Kongresowe.
Jak mówił w kontekście trwających na świecie konfliktów zbrojnych Carbonnier, trudno wyrazić ogrom związanej z nimi tragedii humanitarnej. "Potrzebujemy o wiele więcej działania, zwłaszcza ze strony tych, którzy mogą wymusić większe poszanowanie dla zapisów konwencji genewskich w zakresie ochrony ludności cywilnej i infrastruktury, która jest potrzebna do życia" – zaznaczył.
"Strony konfliktu mają obowiązek - jako sygnatariusze konwencji genewskich, które są podpisane przez prawie wszystkie kraje - do ochrony ludności cywilnej i do ochrony infrastruktury cywilnej, choć w wielu przypadkach trudno jest tak naprawdę uzyskać klarowne rozróżnienie między infrastrukturą cywilną, a wojskową" – przyznał.
"Szczególnie ważna jest ochrona ludności cywilnej w gęsto zaludnionych obszarach miejskich – nie można w takich przypadkach wykorzystywać broni, która sieje olbrzymie zniszczenie" - podkreślił Carbonnier. "W Międzynarodowym Komitecie Czerwonego Krzyża staramy się wzmocnić świadomość zakazu użycia konkretnych rodzajów broni w gęsto zaludnionej przestrzeni miejskiej" – zapewnił.
Odnosząc się do pytania o działanie Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża ws. przymusowych przesiedleńców z Ukrainy Carbonnier zaakcentował, że organizacja ta według konwencji genewskiej ma mandat działania jako neutralny pośrednik między stronami konfliktu.
"Dlatego w ramach naszego mandatu jesteśmy pośrednikami kontaktu między władzami Ukrainy i władzami Rosji. Po pierwsze przekazujemy im informacje o ich obowiązkach i tu ważny jest obowiązek ochrony ludności cywilnej i infrastruktury cywilnej. Nasi pracownicy zapewniają też bezpieczne ewakuacje osób z miejsc niebezpiecznych" – wskazał.
"Jesteśmy neutralnym pośrednikiem nawet w środowiskach, które z różnych powodów są bardzo mocno spolaryzowane. Dlatego musimy więc mówić o naszym zaangażowaniu po obu stronach konfliktu. Trudno jest w trakcie konfliktu odpowiedzieć na pytanie, dlaczego państwo kontaktujecie się z drugą stroną. Ale tak właśnie powinno być. Musimy wspierać poszkodowanych" – zaznaczył.
Wyjaśnił też, że w zakresie logistyki Czerwony Krzyż, posiadając biuro w Moskwie, zdecydował otworzyć biuro w Rostowie nad Donem, bliżej ukraińskiej granicy. "Naszym głównym celem jest zapewnienie pomocy osobom najbardziej poszkodowanym konfliktem" – powtórzył.
"W mediach społecznościowych poszła informacja nieprawdziwa, że sami organizujemy bądź bierzemy udział w konwojach, w których ktoś mógłby zostać wbrew woli przekazany do innego kraju. Nigdy nie angażowaliśmy się w tego typu działania" – podkreślił Carbonnier dodając, że w podobnych sytuacjach, także w wobec jeńców wojennych, Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża stara się zapewniać informacje rodzinom.(PAP)
Autor: Mateusz Babak
mtb/ mir/