Premier: nie jestem zwolennikiem łatek "prawicowy", "lewicowy"
Podczas sesji pytań i odpowiedzi z uczestnikami Ogólnopolskiego Kongresu Dialogu Młodzieżowego transmitowanej na Facebooku premier pytany był m.in. o prawicowe i lewicowe wartości, a także różnice międzypokoleniowe w kwestiach mniejszości seksualnych, polityki energetycznej oraz członkostwa w Unii Europejskiej.
"Nie jestem zwolennikiem łatek +prawicowy+, +lewicowy+. Jak popatrzymy na naszą politykę społeczną, to ona jest bardzo solidarnościowa, czyli ktoś mógłby nawet powiedzieć, że lewicowa" - powiedział, zwracając uwagę, że przez znaczą część XX w. polityka społeczna kojarzyła się właśnie z partiami socjaldemokratycznymi.
"My, widząc deficyty III RP w obszarze polityki społecznej, położyliśmy na nią ogromny nacisk, ale wiedzieliśmy jednocześnie, że aby można ją zrealizować przy niższych deficytach budżetowych, potrzeba sprawnego państwa. A sprawne państwo kojarzy się bardziej z kolei z partami konserwatywnymi" - zauważył.
"Odchodzę raczej od takiego podziału" - podkreślił.
Nawiązał także do kwestii różnic pokoleniowych, m.in. w kwestii mniejszości seksualnych.
"Jestem gorącym zwolennikiem zachowania prywatności życia każdego człowieka. Ja akurat mam czwórkę dzieci, ale jak ktoś chce żyć jako singiel - proszę bardzo. (...) Jednocześnie pełna tolerancja dla wszelkich preferencji, również seksualnych. Ale tolerancja nie oznacza jednocześnie tego, żeby zgadzać się, żeby te preferencje były narzucane z kolei reszcie społeczeństwa" - mówił.
Jeśli chodzi o politykę wobec węgla, Morawiecki podkreślał, że Polska bardzo szybko zmienia swoją politykę energetyczną w kierunku energii odnawialnej, ale musi dysponować także konwencjonalnymi źródłami energii, "gdy nie świeci słońce i nie wieje wiatr".
Zwracał też uwagę, że alternatywa dla polskiego górnictwa, czyli np. import gazu z Norwegii, jest niezwykle kosztowny, a kraj ten czerpie nadmierne zyski, wręcz "żeruje" na sytuacji "po wywołanej przez Putina wojnie". "Oni powinni się tym błyskawicznie podzielić" - ocenił.
"Długofalowo - a chcemy przejść ten proces jak najszybciej - nasza polityka to wodór, odnawialne źródła, atom" - opisywał.
W odniesieniu do polityki wobec UE, premier zauważył, że "polityka międzynarodowa to jest polityka realizacji interesów krajowych w bardzo trudnych i skomplikowanych okolicznościach, gdzie wszyscy na około chcą coś z nami ugrać, żeby nie powiedzieć, że chcą nas ograć".
"Zapewniam, że mamy taki stosunek do UE, jak inne rozwinięte państwa Zachodu traktują UE - jako wehikuł realizacji swoich interesów, ale też pewnej wspólnotowości, wspólnoty interesów. Jestem dedykowanym Europejczykiem, uważam, że Europa powinna być silna. Chcę silnej Polski w silnej Europie" - podkreślał.
"Nie dajcie sobie wmówić, że mamy jakikolwiek problem z UE. Nie mamy, tylko twardo walczymy o nasze interesy, a nie dajemy się poklepywać po plecach" - dodał.
Ogólnopolski Kongres Dialogu Młodzieżowego odbywa się w sobotę w Warszawie. Jego uczestnikami są m.in. młodzi działacze organizacji pozarządowych. (PAP)
autorka: Małgorzata Werner-Woś
mww/ itm/