Ekstraklasa piłkarska - Górnik Zabrze: z nowym prezesem o czołową ósemkę
Mistrz świata z 2014 roku w barwach Niemiec pomógł swojemu klubowi w organizacji komfortowego pobytu w Belek.
„Chyba wszystkim się podobało, warunki mieliśmy super, trenowaliśmy na świetnie przygotowanych boiskach, rozegraliśmy dobre sparingi. To wszystko jednak nie będzie miało znaczenia, jeśli wiosną nam +nie pójdzie+. Głowa musi odpowiednio funkcjonować, potrzeba koncentracji” – dodał 130-krotny reprezentant Niemiec.
Górnik zimą pozyskał tylko 18-letniego napastnika Jana Ciućkę z trzecioligowego Rekordu Bielsko-Biała. Działacze zapowiedzieli większą aktywność transferową latem.
Złożyli propozycję zawarcia nowego, dwuletniego kontraktu napastnikowi Jesusowi Jimenezowi, na warunkach najlepszych w historii klubu. Hiszpanowi dotychczasowa umowa wygasa w czerwcu, do końca stycznia nie było w tej kwestii porozumienia.
„Końcówka jesiennej części sezonu pokazała na co stać Górnika i to jest to, co chcieliśmy zobaczyć wiosną” – stwierdziła Małgorzata Miller-Gogolińska z zarządu Górnika.
Podkreśliła, że drużyna ma wiosną walczyć o poprawę wyniku z poprzedniego sezonu (10 miejsce), czyli skończyć rozgrywki w czołowej ósemce.
W trakcie pobytu w Turcji zabrzanie rozegrali trzy mecze kontrolne. Zaczęli od remisu z zespołem bułgarskiej elity Lewskim Sofia 1:1, potem wygrali z drugoligową rosyjską Bałtiką Kaliningrad 2:1, a na koniec zremisowali z zespołem ukraińskiej elity FK Ołeksandriją 2:2.
Po powrocie do kraju, w ostatnim teście, zremisowali z 1.ligowym Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:1.
„Szkoda tylko, że nie wszyscy zawodnicy mogli zagrać odpowiednią ilość minut. Niestety nie mogło być tych gier więcej. Liga zaczyna się bardzo szybko, stąd takie, a nie inne decyzje. Pierwszy mecz zagraliśmy na dwa składy. Po sparingach mogę powiedzieć, że to co chcieliśmy zrobić, to zrobiliśmy” – ocenił trener Jan Urban, któremu zależało na utrzymaniu składu z jesieni.
Szkoleniowiec zaskoczył w listopadzie wszystkich, wystawiając do pierwszego składu na mecz ligowy z broniącą mistrzostwa Legią Warszawa 15-letniego debiutanta, pomocnika Dariusza Stalmacha, który znalazł się w kadrze na stałe.
„W zgrupowaniu brała również udział klubowa młodzież, która naprawdę fajnie się zaprezentowała. Nie obniżają poziomu treningu, to jest niesamowicie istotne. Mnie osobiście cieszy ich zaangażowanie, zapał i radość z trenowania” – zaznaczył szkoleniowiec.
Górnik po 19 kolejkach zajmuje siódme miejsce w tabeli. W pierwszym tegorocznym spotkaniu ligowym zmierzy się 5 lutego na wyjeździe ze Stalą Mielec.
Zabrzański klub od końca sierpnia, po zwolnieniu Dariusza Czernika, nie miał prezesa (obowiązki przejął członek rady nadzorczej Tomasz Młynarczyk). W listopadzie władze Górnika rozstały się też z odpowiedzialnym za transfery Arturem Płatkiem.
Ostatniego dnia stycznia rada nadzorcza powołała na stanowisko prezesa 52-letniego Arkadiusza Szymanka, zawodowo związanego z Politechniką Częstochowską, który dotąd kierował Ajaksem Częstochowa (klasa A).
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ co/