Radio Opole » Kraj i świat
2022-01-23, 17:30 Autor: PAP

Prezes ZASP K. Szuster o B. Krafftównie: cudownie potrafiła puentować zasłyszany tekst lub historię

Przyjaźniłem się z Basią bez mała 20 lat. Właściwie to od czasu jej powrotu do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Była mistrzynią opowiadania. Świetnie, cudownie potrafiła puentować zasłyszany tekst lub historię - powiedział PAP prezes Związku Artystów Scen Polskich (ZASP) Krzysztof Szuster.

Wyjaśnił, że "zawsze patrzył na Krafftównę jak na wielką gwiazdę, kochaną przez wszystkich". "Serca widzów zdobyła jako Honoratka w +Czterech pancernych...+, ale mistrzowskie były jej wszystkie role, także wspaniałe dokonania w Kabarecie Starszych Panów, działalność piosenkarska, bo mało się pamięta, że ona tworzyła na tej niwie +prawdziwe perełki+" - mówił. "To ona pierwsza zaśpiewała +Walca Embarras+, dopiero później wykonywała go Irena Santor" - przypomniał prezes ZASP-u.


"Przede wszystkim kochałem Basię Krafftównę za to, że uwielbiała moje wariactwa, które wymyślałem. Choćby jej udział w konkursie tradycyjnego powożenia, gdzie jeździliśmy zabytkowymi powozami. Ona - powozem z 1900 r. I wtedy pewna młoda dziennikarka zapytała Basię, +dlaczego ona bierze w tym udział+. Basia jej odpowiedziała: +bo ja jestem bardzo zbliżona wiekiem do tego powozu i bardzo tu pasuję+" - wspominał Szuster.


Podkreślił, że Krafftówna "miała niebywałe poczucie humoru". "Całe środowisko kochało ją za wspaniałe role, za przygotowanie do każdej najdrobniejszej rólki, nawet do epizodu" - powiedział.


Prezes ZASP zaznaczył, że aktorka "była mistrzynią słuchania". "Również mistrzynią opowiadania. Świetnie, cudownie potrafiła puentować zasłyszany tekst lub historię" - ocenił.


"Miała to do ostatnich chwil. Naprawdę do ostatnich chwil, bo miałem - brak mi tu słowa, ale powiem to najprościej - miałem ten zaszczyt właściwie trzymać ją za rękę do ostatniej chwili" - powiedział Szuster, dodając, że "Krafftówna nie poddawała się chorobie".


"Mimo że już słabła znacznie, ale jeszcze sobie dowcipkowała. Przecież znane jest jej opowiadanie o tym, że była pewna, iż będzie żyła +do trzech kaktusów+. A te trzy kaktusy to było 111 lat" - wyjaśnił.


Prezes ZASP zwrócił uwagę, że Krafftówna "właściwie do ostatnich dni pracowała". Przypomniał, że aktorka w 2021 r. brała udział w nagraniu filmu dokumentalnego "Barbara Krafftówna w krainie czarów" Macieja Kowalewskiego i Piotra Konstantinowa na podstawie scenariusza Remigiusza Grzeli. "A ostatnio zagrała w dwóch słuchowiskach radiowych" - dodał.


"Miałem to niewątpliwe szczęście, że w mojej reżyserii zagrała po raz ostatni w teatrze. Było to w 2013 r., gdy stworzyła cudowną rolę Elizabeth Hatfield w +Jesiennych manewrach+ na scenie Teatru Syrena w Warszawie" - przypomniał. "A w Teatrze Polskiego Radia zagrała po raz ostatni w dramacie Jerzego Szczudlika pt. +Lepsza+ w mojej reżyserii, który w niedzielę będzie miał swoją emisję w radiowej Jedynce" - wyjaśnił. "Nie przypuszczałem, że to cudowne słuchowisko, opowiadające o dwóch wybitnych aktorkach, a grają w nim Barbara Krafftówna i Teresa Lipowska, stanie się tak szybko spektaklem archiwalnym" - powiedział Krzysztof Szuster.


"Zawsze się tak mówi, że to cios, że to tragedia" - mówił. "Natomiast Basia była kimś takim w moim życiu i w życiu wielu koleżanek i kolegów, że tego nie sposób zapomnieć. Jej poczucia humoru, sposobu puentowania, często bardzo kąśliwych, ale zawsze z uśmiechem podawanych uwag i ripost" - podkreślił prezes ZASP-u.


Barbara Krafftówna, ur. 5 grudnia 1928 r. w Warszawie, już w czasie wojny uczyła się tańca i pantomimy; uczęszczała też na zajęcia konspiracyjnego Studia Dramatycznego Iwo Galla. W 1945 roku na nowo podjęła naukę w Studiu, które po wojnie działało przy Teatrze Starym w Krakowie. W 1946 r. wyjechała, wraz z grupą uczniów Studia, do Gdyni, gdzie Gall objął dyrekcję Teatru Wybrzeże. Debiutowała tam w listopadzie 1946 r. rolą Rybaczki w "Homerze i orchidei", sztuce Tadeusza Gajcego. W 1947 r. zdała eksternistyczny egzamin aktorski w Studio Galla.


Po Teatrze Wybrzeże występowała kolejno w teatrach: im. Stefana Jaracza w Łodzi (1949-50), Dramatycznym we Wrocławiu (1950-53, 1957-64, 1981-82), następnie w teatrach warszawskich: Nowej Warszawy (1953-56), Komedia (1956-57), Narodowym (1964-69), Syrena (1969) i Współczesnym (1981-82).


W 1953 r. Barbara Krafftówna zadebiutowała w filmie Jana Rybkowskiego, epizodem w "Sprawie do załatwienia". Krytycy filmowi uważają, że najlepsze swoje role zagrała u Wojciecha Jerzego Hasa - m.in. pełną liryzmu barmankę Zosię w "Złocie" (1961), wyniosłą i władczą postać pięknej Camilli de Tormez, macochy Paszeki w "Rękopisie znalezionym w Saragossie" (1964) oraz skromną postać Jadwigi w "Szyfrach" (1966). Za najwybitniejszą kreację Krafftówny uważa się postać aktorki Felicji, którą stworzyła w filmie "Jak być kochaną" (1962). Ten ostatni film przyniósł jej w 1963 r. nagrodę za wybitną kreację aktorską na festiwalu w San Francisco.


Poza filmem i teatrem Barbara Krafftówna miała jeszcze jedną pasję - kabaret. Występowała u Jana Pietrzaka w kabarecie "Pod Egidą" oraz w "Kabarecie Starszych Panów". Charakterystyczny głos pozwalał jej na różnorodną interpretację materiału muzycznego: od żartobliwego songu "W czasie deszczu dzieci się nudzą" przez liryczne "Zakochałam się w czwartek przypadkiem" po operetkowe "Przeklnę cię".


Krafftówna otrzymała wiele nagród i wyróżnień. W 1964 r. zajęła pierwsze miejsce w plebiscycie "Kuriera Polskiego" na najpopularniejszą aktorkę polskiego ekranu. W 2006 r. otrzymała Złoty Medal Gloria Artis za zasługi dla polskiej kultury. W 2007 r. zdobyła tytuł Mistrza Mowy Polskiej. 11 listopada 2019 r. prezydent Andrzej Duda odznaczył Barbarę Krafftównę Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.


Zmarła w nocy z soboty na niedzielę w Domu Artysty Weterana w Skolimowie. Miała 93 lata. (PAP)


autor: Grzegorz Janikowski


gj/ lena/


Kraj i świat

2024-05-04, godz. 17:40 Giro d'Italia - Narvaez pierwszym liderem (krótka) Ekwadorczyk Jhonatan Narvaez z drużyny Ineos Grenadiers wygrał w Turynie pierwszy etap i został liderem wyścigu kolarskiego Giro d'Italia. Na finiszu wyprzedził… » więcej 2024-05-04, godz. 17:40 Liga niemiecka - 32. kolejka Wyniki 32. kolejki niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej: sobotaBorussia Dortmund 5 - Youssoufa Moukoko 4, 29, Donyell Malen 20, Marco Reus 34, Felix Nmecha… » więcej 2024-05-04, godz. 17:40 Beach Pro Tour - Bryl i Łosiak odpadli w barażu o ćwierćfinał Siatkarze plażowi Michał Bryl i Bartosz Łosiak odpadli w barażu o ćwierćfinał turnieju elity Beach Pro Tour w Brasilii. Polacy przegrali z Amerykanami Milesem… » więcej 2024-05-04, godz. 17:30 1. liga piłkarska - Resovia - Miedź 1:1 Resovia Rzeszów - Miedź Legnica 1:1 (0:0). Bramki: 0:1 Marcel Mansfeld (65), 1:1 Bartłomiej Wasiluk (86-karny). Żółta kartka - Resovia Rzeszów: Marcin… » więcej 2024-05-04, godz. 17:30 Rosja/ MSW wpisało Wołodymyra Zełenskiego na listę poszukiwanych przestępców Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych umieściło w sobotę ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przestępców, poinformował… » więcej 2024-05-04, godz. 17:30 Ekstraklasa piłkarska - ŁKS - Śląsk 1:2 (opis2) ŁKS Łódź - Śląsk Wrocław 1:2 (0:0). Bramki: 1:0 Dani Ramirez (53-karny), 1:1 Jehor Macenko (71-głową), 1:2 Piotr Samiec-Talar (76). Żółta kartka… » więcej 2024-05-04, godz. 17:20 Ekstraklasa piłkarska - ŁKS Łódź pożegnał się z elitą Piłkarze ŁKS Łódź pożegnali się z ekstraklasą po porażce na własnym stadionie ze Śląskiem Wrocław 1:2. W 31 meczach odnieśli tylko pięć zwycięstw… » więcej 2024-05-04, godz. 17:10 Ekstraklasa piłkarska - ŁKS - Śląsk 1:2 (wynik) ŁKS Łódź - Śląsk Wrocław 1:2 (0:0). Bramki: 1:0 Dani Ramirez (53-karny), 1:1 Jehor Macenko (71-głową), 1:2 Piotr Samiec-Talar (76). Żółta kartka… » więcej 2024-05-04, godz. 17:10 Rektor WUM polecił dezaktywację systemu teleinformatycznego do głosowania w wyborach nowego rektora Rektor WUM Zbigniew Gaciong wydał służbowe polecenie m.in. dezaktywacji systemu teleinformatycznego, przy użyciu którego miało być przeprowadzone głosowanie… » więcej 2024-05-04, godz. 17:10 Ekstraklasa piłkarska - ŁKS - Śląsk 1:2 (opis1) ŁKS Łódź - Śląsk Wrocław 1:2 (0:0). Bramki: 1:0 Dani Ramirez (53-karny), 1:1 Jehor Macenko (71-głową), 1:2 Piotr Samiec-Talar (76). Żółta kartka… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »