Bułgaria/ Pierwsze posiedzenie nowego parlamentu zwołane na piątek
Zadania te wymagają równowagi, dialogu i zbliżenia stanowisk partii uczestniczących w rozmowach na temat powołania rządu i jego programu - podkreślił Radew.
W minionym tygodniu pod przewodnictwem przedstawicieli partii Kontynuujemy Zmiany, która wygrała wybory parlamentarne z połowy listopada, trwały negocjacje w 18 grupach tematycznych, mających sformułować priorytety przyszłego rządu. Negocjacje prowadzono online, a ich przebieg można było śledzić na bieżąco w internecie. Uczestniczyli w nich przedstawicieli centrowej partii Kontynuujemy Zmiany, lewicowej Bułgarskiej Partii Socjalistycznej (BSP), populistycznej Jest Taki Naród i centroprawicowej koalicji Demokratyczna Bułgaria. W 240-miejscowym parlamencie cztery ugrupowania mają stabilną większość 134 głosów.
Kirił Petkow, współprzewodniczący Kontynuujemy Zmiany, podsumował sześciodniowe negocjacje jako owocne. Podkreślił, że pokazały one zbieżność w większości ze 135 omawianych tematów, dotyczących m.in. polityki finansowej, socjalnej i obronnej, a w kwestiach polityki dochodowej i podatkowej, gdzie pojawiły się rozbieżności, jest gotowość do dialogu. Budżet państwa ma być przyjęty do do końca stycznia 2022 r. W styczniu podstawą dla wydatków będzie 1/12 tegorocznego budżetu.
Premierem nowego rządu będzie Petkow, na co zgodzili się pozostali uczestnicy przyszłej koalicji. Nie wyklucza się wejścia do nowego gabinetu części przedstawicieli obecnego rządu, mianowanego przez prezydenta Radewa. Planowane jest podpisanie szczegółowego porozumienia koalicyjnego na wzór analogicznego dokumentu w Niemczech. Uczestnicy negocjacji przygotowują również oświadczenie o reformach w systemie sądowniczym i żądanie dymisji prokuratora generalnego Iwana Geszewa.
Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ akl/