Radio Opole » Kraj i świat
2021-10-27, 18:00 Autor: PAP

Tablica upamiętniająca członków "S" w 40. rocznicę strajków w kopalni Sosnowiec

Tablicę upamiętniającą działaczy Solidarności w 40. rocznicę strajków w nieistniejącej już kopalni węgla kamiennego "Sosnowiec” odsłonięto w środę w tym mieście.

Wielu mieszkańców stolicy Zagłębia pamięta do dziś, jak 27 października 1981 r. po mieście rozeszła się wieść, że nieznani sprawcy wyrzucili na placu przed bramą główną kopalni fiolki z gazem, w wyniku czego 60 osób, w tym kilkoro dzieci, trafiło do szpitala.


"To była obrzydliwa prowokacja SB, która, jak sądzę, wzięła się z tego, że Sosnowiec i kopalnia +Sosnowiec+ to przecież był matecznik towarzysza Edwarda Gierka i tamtym władzom nie przychodziło do głowy, że +Solidarność+, że walka o wolną Polskę będzie miała miejsce również tu, w +czerwonym Zagłębiu+, jak wtedy to miejsce było określane" – powiedział podczas uroczystości przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.


Przewodniczący zwrócił uwagę, że na uroczystość odsłonięcia tablicy przyszli ludzie o różnych poglądach, reprezentujących różne opcje polityczne. Podkreślił, że wtedy, kiedy miały miejsce strajki w kopalni "Sosnowiec", trwał "karnawał Solidarności".


"Wtedy wszyscy w naszej ukochanej ojczyźnie byliśmy jacyś dla siebie lepsi. Szanowaliśmy się, szanowaliśmy poglądy jeden drugiego. Solidarność została stworzona na bazie wielokierunkowości i wielu elementów różnych poglądów, szczególnie politycznych" – powiedział szef śląsko-dąbrowskiej "S".


"Powinniśmy się nieraz różnić, bo z różnorodności powstaje coś najpiękniejszego, ale przede wszystkim powinniśmy nawzajem szanować. Taka była Solidarność i wierzę, że zdecydowana większość dzisiejszych członków Solidarności również tak samo uważa, że różnić się trzeba, ale przede wszystkim w życiu trzeba się szanować" – powiedział nawiązując do wypowiedzi szefa śląsko-dąbrowskiej "S" prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.


Jak wspominał podczas uroczystości odsłonięcia tablicy ostatni przewodniczący zakładowej organizacji "S" w kopalni "Sosnowiec" Tadeusz Oleksy, wszystko zaczęło się 7 sierpnia 1981 roku. W kopalni wybuchł wówczas strajk ostrzegawczy.


"W trakcie strajku z szybu Anna zleciał symbol tamtejszej władzy, czerwona, metrowa gwiazda, która świeciła w nocy. Zrzucili ją pracownicy wydziału szybowego" – opowiadał Oleksy. Ówczesny szef "Solidarności" Wojciech Figiel ze względów bezpieczeństwa zamknął dyrekcję kopalni, sekretarza kopalnianej organizacji PZPR i szefa Rady Zakładowej Związku Zawodowego Górników w sali konferencyjnej. W związku z tymi wydarzeniami prokuratura postawiła siedmiu działaczom "S" zarzuty i sprawa trafiła do sądu.


Sąd wyznaczył ogłoszenie wyroku na 27 października na godz. 10.00. Gdy oskarżeni przyszli do sądu, okazało się, że sędzia jest chory i rozprawę odwołano. Wrócili do siedziby komisji zakładowej. Dwie godziny później przed bramą kopalni nieznani sprawcy wyrzucili z samochodu trzy fiolki z gazem. Jedna się potłukła, dwie nie. Około 60 osób, w tym kilkoro dzieci zostało podtrutych i trafili do szpitala. "Od razu wybuchł strajk spontaniczny. Strajkujący domagali się tylko dwóch punktów do spełnienia: zapewnienia bezpieczeństwa załodze oraz wyjaśnienia sprawy i ukarania winnych" – powiedział Tadeusz Oleksy.


Dodał, że w drugim dniu strajku władze ogłosiły, że we fiolkach znajdował się środek chemiczny do nawaniania gazu ziemnego, tak aby można było wyczuć nieszczelność instalacji. Ludzi poinformowano, że substancja może zagrażać zdrowiu, ale z pewnością nie zagraża życiu. Protestujący ocenili to jako prowokację SB i kontynuowali strajk. Czekali na ukaranie winnych. Pojawił się jeszcze jeden postulat, żeby przyjechała telewizja i nakręciła program o tej sprawie, ale ekipa rządząca nie chciała się zgodzić.


"W czternastym dniu strajku przyjechał Lech Wałęsa i przywiózł ze sobą zagranicznych dziennikarzy, o sprawie dowiedział się cały świat" – wspominał Oleksy. Dodał, że władza w tej sytuacji został zmuszona do zrobienia programu telewizyjnego, w którym wypowiadali się przedstawiciele strajkujących i podpisano dokument, w którym rządzący zapewniła, że wyda komunikat po wyjaśnieniu sprawy. Kilka tygodni później wprowadzono stan wojenny, a sprawa nigdy nie został wyjaśniona.


Napis na odsłoniętej 27 października tablicy głosi, że jest ona hołdem dla pracowników KWK "Sosnowiec", działaczy i członków struktur NSZZ „Solidarność”, organizatorów i uczestników strajków z sierpnia oraz października i listopada 1981 roku. Z inicjatywą powstania takiej tablicy przed bramą dawnej kopalni wyszła Terenowa Sekcja Problemowa NSZZ "Solidarność" w Sosnowcu.


13 grudnia miasto organizuje koncert w rocznicę stanu wojennego, a w przyszłym roku będzie jednym ze współorganizatorów Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. (PAP)


autorka: Anna Gumułka


lun/ aszw/


Kraj i świat

2024-04-24, godz. 11:40 Marszałek Sejmu: wniosek o TS dla Glapińskiego będzie procedowany (krótka) Marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział, że wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego będzie nadal procedowany zgodnie… » więcej 2024-04-24, godz. 11:40 Zaprezentowano nowy ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+ (krótka) „Bednarska' - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu… » więcej 2024-04-24, godz. 11:40 Śląskie/ Cieszyn nie rezygnuje z naprawy pomnika księcia Mieszka Komunalny Miejski Zarząd Dróg w Cieszynie poinformował o unieważnieniu przetargu na naprawę pomnika księcia Mieszka, założyciela tamtejszej linii Piastów… » więcej 2024-04-24, godz. 11:40 Sejm: komisje finansów publicznych i spraw zagranicznych nie zgłosiły poprawek do projektu ustawy dot. EBOR W środę sejmowe Komisja Finansów Publicznych oraz Komisja Spraw Zagranicznych nie zaproponowały poprawek do projektu ustawy o zmianie zakresu obowiązywania… » więcej 2024-04-24, godz. 11:40 Wstrzymano zdjęcia do nowego filmu Eddiego Murphy’ego. Na planie doszło do wypadku Gwiazdor „Gliniarza z Beverly Hills” pracuje obecnie nad swoim kolejnym filmem, zatytułowanym „The Pickup”, w którym partnerują mu m.in. Pete Davidson… » więcej 2024-04-24, godz. 11:30 Minister infrastruktury: rząd nie przewiduje podwyżek cen wody; PiS: po wyborach samorządy będą podnosić ceny wody… Rząd nie przewiduje podwyżek cen wody. Planujemy zdecentralizować zarządzenie wodami - mówił w Sejmie minister infrastruktury Dariusz Klimczak (PSL-TD)… » więcej 2024-04-24, godz. 11:30 Grupa Orlen/ Orlen VC zainwestował w EUROLOOP, producenta ultraszybkich ładowarek do aut Orlen VC, należący do Grupy Orlen fundusz venture capital, zainwestował w EUROLOOP, spółkę produkującą ultraszybkie stacje ładowania pojazdów elektrycznych… » więcej 2024-04-24, godz. 11:20 Seal zaśpiewa w Łodzi. Koncert już 14 października 14 października w łódzkiej Atlas Arenie odbędzie się koncert Seala. Wraca on do Polski po kilku latach nieobecności. Dla fanów artysty będzie to niepowtarzalna… » więcej 2024-04-24, godz. 11:10 Opole/ Śledztwo w sprawie możliwych nieprawidłowości przy kampanii Polski 2050 Prokuratura Rejonowa w Opolu wszczęła śledztwo w sprawie możliwych nieprawidłowości przy finansowaniu kampanii wyborczej do samorządu w opolskich strukturach… » więcej 2024-04-24, godz. 11:10 Alpejski PŚ - Marcel Hirscher wraca do startów jako... Holender Austriacki alpejczyk, mistrz olimpijski i wielokrotny mistrz świata Marcel Hirscher, który w 2019 roku zakończył karierę, wraca do rywalizacji i będzie reprezentował..… » więcej
12131415161718
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »