Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-28, 07:10 Autor: PAP

Warszawa/ Społecznicy popierają decyzję konserwatora w sprawie woonerfu na Środkowej

Podczas pikiety przed budynkiem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków społecznicy wyrazili swoje poparcie dla decyzji mazowieckiego konserwatora prof. Jakuba Lewickiego zatrzymującego budowę woonerfu na ulicy Środkowej.

Ulica Środkowa miała zostać przebudowana i zmienić się w ciąg pieszo-jezdny tzw. woonerf, na którym pierwszeństwo mają piesi i rowerzyści. Według założeń kierowcy mieli być zmuszeni jeździć wolniej, gdyż piesi mogliby korzystać z całej szerokości ulicy. Pojawić się też miało więcej zieleni.


W czerwcu mazowiecki konserwator zabytków prof. Jakub Lewicki odmówił uzgodnienia projektu przebudowy ulicy i stworzenia woonerfu przygotowanego przez pracownię WXCA, a tym samym zatrzymał inwestycję. Układ urbanistyczny ulicy Środkowej został wpisany do gminnej ewidencji zabytków, a w sierpniu 2020 roku konserwator wpisał go do rejestru zabytków. Swoją decyzję argumentował m.in. pierwszeństwem konieczności wykonania remontów kamienic.


Na początku września Generalny Konserwator Zabytków, minister Magdalena Gawin uchyliła decyzję Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, w której nie pozwolono Miastu Stołecznemu Warszawa i Stołecznemu Zarządowi Rozbudowy Miasta na przebudowę ulicy Środkowej. Nakazała konserwatorowi ponowne rozpatrzenie sprawy.


Decyzja wzbudziła sporo kontrowersji wśród aktywistów miejskich. Stowarzyszenie Porozumienie dla Pragi, które nie zgadza się z częścią argumentów konserwatora zaapelowało o dialog między konsekratorem, miastem a stroną społeczną.


W poniedziałek swoje poparcie dla decyzji konserwatora wyrazili aktywiści, obrońcy zabytków, którzy pikietowali przed siedzibą Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Mieli ze sobą banery z hasłami "Żadnych woonerfów na zabytkowych ulicach Warszawy" i "Popieramy decyzję wojewódzkiego konserwatora zabytków w sprawie ulicy Środkowej! Stop niszczeniu zabytkowych ulic Pragi!".


"Zgromadziliśmy się tu po to, by nie protestować ale wyrazić swoje poparcie dla decyzji prof. Jakuba Lewickiego, wojewódzkiego mazowieckiego konserwatora zabytków. Swoją decyzją zapobiegł zniszczeniu jednej z najcenniejszych ulic dawnej Pragi, a mianowicie ulicy Środkowej" - powiedział PAP Janusz Sujecki ze Stowarzyszenia Obrońcy Zabytków Warszawy. Zaznaczył, że ulica Środkowa to ulica, która ma już 160 lat i była główną ulicą osady Nowa Praga. Ma też ogromne znaczenie historyczne.


Zdaniem aktywistów, woonerf czyli zielone, miejskie podwórko wykluczy zachowanie historycznego układu urbanistycznego ulicy. Wprowadzona zostanie zieleń, która zasłoni budynki i oś widokową ulicy. "A ławki i huśtawki zmienią ją w coś na kształt lunaparku czy placu zabaw" - ocenił Sujecki. "To nie będzie już wtedy ulica zabytkowa" - dodał.


Stowarzyszenie proponuje wykorzystanie w tym celu licznych podwórek przy kamienicach na Środkowej. "W części są tam po prostu klepiska, ogromne puste tereny, niezabudowane tereny gdzie można sadzić drzewa i tworzyć dowolne przestrzenie z placami zabaw dla dzieci, z miejscami spotkań. Tam jest miejsce na wprowadzenie szpalerów zieleni, na wprowadzanie takich sprzętów jakie zakłada woonerf. Natomiast ulica pozostaje ulicą XIX-wieczną. Takich miejsc mamy w Warszawie bardzo niewiele" - zaznaczył Sujecki.


Swoje poparcie wyraził także Tomasz Markiewicz, ze Stowarzyszenia Zespół Opiekunów Kulturowego Dziedzictwa Warszawy. "Popieramy decyzję prof. Jakuba Lewickiego. W ten sposób nie dojdzie do precedensu niejako rękami władz miasta, zniszczenia zabytkowego charakteru tej ulicy" - powiedział. Jak tłumaczył woonerf to zapożyczenie przede wszystkim z Niderlandów, który wprowadza zieleń i uspakaja ruch uliczny na ulicach osiedlowych. "Nie rozumiemy dlaczego takie pomysły są adresowane do starej części miasta, z autentyczną tkanką miejską, która przetrwała w dość dobrym stanie II wojnę światową. Dlaczego się tego nie robi na nowych osiedlach, tam jest miejsce na eksperymenty" - wskazał Markiewicz.


Dodał też, że ta decyzja spotkała się z wieloma głosami krytycznymi. "Woonerfu nie chcą tam mieszkańcy, lokalni społecznicy oraz władze dzielnicy. Uważamy wspólnie, że priorytety na Pradze powinny być inne, przede wszystkim rewitalizacja starej zabudowy oraz przywracaniem godnych warunków do życia dla mieszkańców. Często ludzie tam nie mają oni ani ogrzewania miejskiego, ani ciepłej wody. To są priorytety, a nie kosmetyka ulic i to w zabytkowej części dzielnicy" - przekazał.


Społecznikom wtórował radny z Pragi-Południe Marek Borkowski. "Ten projekt wzbudza kontrowersje. Zabrakło mi tu konsultacji z mieszkańcami, z Radą Dzielnicy. Nie powinno się ich uszczęśliwiać na siłę, przez grupkę krzykaczy, społeczników, tzw. aktywistów. Niech mieszkańcy mają prawo się wypowiedzieć, szczególnie, że będą to dość istotne zmiany w ich otoczeniu. Będą mieli problemy z przejazdem, z zaparkowaniem czy też dojazdem służb miejskich" - ocenił radny.


Do pikietujących wyszedł wojewódzki, mazowiecki konserwator zabytków prof. Jakub Lewicki. "Trwają w tej chwili rozmowy z przedstawicielami kilku organizacji społecznych. Zarówno przeciwników woonerfu na Środkowej, jak i jego zwolenników. Te rozmowy odbyły się tydzień temu i przebiegły w bardzo dobrej atmosferze" - podkreślił konserwator. Jak zaznaczył, kolejne planowane są we wtorek za tydzień. "Mam nadzieję, że wówczas zostanie wypracowane porozumienie tzn. określimy, jak powinien wyglądać przyszły projekt przebudowy ulicy Środkowej. Mam nadzieję, że wkrótce uda się wypracować kompromis, który będzie satysfakcjonował społecznie" - dodał prof. Lewicki.(PAP)


Autorka: Marta Stańczyk


mas/ mark/


Kraj i świat

2024-03-29, godz. 13:10 Debata PAP: Jak opowiadać o kryzysie klimatycznym. Rola twórców wizualnych (MediaRoom) Polska Agencja Prasowa ma przyjemność zaprosić na debatę oraz wernisaż, które stanowią otwarcie wystawy Visualising Climate Crisis zlokalizowanej na Skwerze… » więcej 2024-03-29, godz. 13:10 Ekspert: zmiana czasu zakłóca nie tylko sen, ale także apetyt i nastrój Prof. Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu dr hab. Helena Martynowicz powiedziała, że zmiana czasu z zimowego na letni ma znacznie gorsze skutki niż ta jesienna… » więcej 2024-03-29, godz. 13:00 Minister finansów: mamy najniższą inflację od pięciu lat Inflacja w Polsce spadła w marcu do poziomu najniższego od pięciu lat i drugi miesiąc z rzędu spadły ceny żywności - powiedział w piątek w Rzeszowie… » więcej 2024-03-29, godz. 13:00 Ekstraklasa piłkarska – trener Korony: nie mamy już marginesu błędu Walczący o utrzymanie w ekstraklasie piłkarze Korony w świąteczny poniedziałek zmierzą się na wyjeździe z Widzewem Łódź. „Weszliśmy w decydującą… » więcej 2024-03-29, godz. 13:00 Prezydent podpisał ustawę ws. zawieszenia obowiązywania Traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę dotyczącą zawieszenia obowiązywania Traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie, podpisanego w Paryżu… » więcej 2024-03-29, godz. 12:50 Paul McCartney przekazał znaleźne rodzinie, która oddała mu skradzioną 52 lata temu gitarę W lutym, po ponad pół wieku, Paul McCartney mógł ponownie cieszyć się swoją ukochaną gitarą, na której komponował jedne z największych przebojów The… » więcej 2024-03-29, godz. 12:50 Media: w Chinach zbudowano na pustyni makietę dzielnicy rządowej w stolicy Tajwanu Makietę dzielnicy rządowej w Tajpej, stolicy Tajwanu, zbudowano na poligonie wojskowym w regionie Mongolia Wewnętrzna w Chinach; w ocenie ekspertów celem tych… » więcej 2024-03-29, godz. 12:40 Iran/ Coraz więcej nastolatków sprzedaje z nędzy nerki Coraz więcej irańskich nastolatków z rodzin dotkniętych kryzysem gospodarczym sprzedaje nerki - informuje portal Iran International. Cena, którą ma szansę… » więcej 2024-03-29, godz. 12:30 Niemcy/ MSW: ujawnienie sieci wywierania wpływu to cios w rosyjski aparat propagandy Ujawnienie zakrojonej na szeroką skalę, finansowanej przez Moskwę operacji wywierania wpływu to 'ważny cios wymierzony w rosyjski aparat propagandowy' - oceniła… » więcej 2024-03-29, godz. 12:20 Ukraina/ Do kraju powróciły ciała 121 poległych żołnierzy Ukraina odzyskała ciała 121 poległych żołnierzy, zabitych podczas wojny obronnej z Rosją - poinformował w piątek sztab koordynacyjny ds. jeńców wojennych… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »