Polska 2050: zaproponujemy poprawkę ws. ulg podatkowych dla samotnych rodziców
Obecnie podatek osoby samotnie wychowującej dziecko jest obliczany jako dwukrotność podatku liczonego od połowy dochodów. W ubiegłym tygodniu sejmowa komisja finansów publicznych - która zajmowała się projektem zmian w przepisach podatkowych w ramach programu Polski Ład - opowiedziała się za poprawką wprowadzającą ulgę wysokości 1,5 tys. zł na dziecko samotnego rodzica, zamiast dotychczasowej zasady.
"Rząd nie mógł obyć się bez nagłej, niespodziewanej, szkodliwej dla części obywateli wrzutki – zmian w podatkach polegających na likwidacji możliwości wspólnego rozliczania się z dziećmi przez rodziców, którzy wychowują dzieci samotnie" – powiedziała posłanka Paulina Hennig-Kloska (Polska2050).
Według niej, "rodzice samotnie rozliczający się z dziećmi, w części przypadków stracą na tym rozwiązaniu - stracą wszyscy ci, którzy zarobią w ciągu roku powyżej podstawowej nowej kwoty wolnej od podatku".
Jak powiedziała posłanka, przy utrzymaniu dotychczasowego prawa do ulgi – przy podwójnej kwocie wolnej od podatku wynoszącej 60 tys. zł - rodzice samotnie wychowujący dzieci mogliby oszczędzić 5100 zł, a po zmianach "rodzic zarabiający średnio 5 tys. zł miesięcznie będzie do tyłu o 3,6 tys. zł rocznie".
"Należy też uwzględnić, że taki rodzic zapłaci dodatkowo składkę zdrowotną, którą dotychczas mógł odliczać od podatku" – dodała, wskazując, że chodzi o ponad 2 tys. zł. "Łącznie szacujemy, że rodzice, którzy samodzielnie wychowują dzieci, a zarabiają ok. 5 tys. zł, będą stratni blisko 6 tys. zł lub nie zyskają tego, co mogliby zyskać, gdyby rząd nie zabrał im możliwości wspólnego rozliczania się z dziećmi" – mówiła.
"Zgłosimy poprawkę przywracająca możliwość wspólnego rozliczania się z dziećmi przez rodziców samotnie wychowujących dzieci" – zapowiedziała. Zgodnie z poprawką rodzic mógłby wybrać, czy chce skorzystać z owej ulgi czy – jak dotychczas – ze wspólnego rozliczenia.
Według Mirosława Suchonia "to, co proponuje rząd, to uderzenie w rodziców samotnie wychowujących dzieci, ale również uderzenie w dzieci". Dodał, że rodzinom, w których rodzice samotnie wychowują dzieci, trudniej pokryć koszty utrzymania "zwłaszcza kiedy mamy szalejąca drożyznę".
Suchoń zarzucił też rządowi niedostosowanie tempa procedowania zmian do zawartości ustawy. Przypomniał propozycję PL 2050, by nad ustawami podatkowymi "procedowano bardzo dokładnie, słuchając ekspertów, a termin wejścia w życie tych przepisów był odległy co najmniej o pół roku".
Wiceminister rodziny Barbara Socha odnosząc się w ubiegłym tygodniu do zastrzeżeń, jakie wzbudziła zapowiedź likwidacji możliwości wspólnego rozliczania się z dziećmi przez wychowujących je samotnych rodziców, zapewniła, że nowa ulga – jedno z rozwiązań Polskiego Ładu - będzie korzystna dla rodziców.
"Przy zarobkach np. 7 tys. zł – dotychczasowa korzyść 552 zł – zostaje zastąpiona ulgą 1500 zł. To lepiej dla samotnych czy gorzej?" – napisała Socha. Wiceminister dodała, że prawo do ulgi będzie miał każdy samotny rodzic – nawet najlepiej zarabiający.(PAP)
brw/ mok/