Według założeń ośrodek miałby działać w Zabrzu, gdzie przy Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 im. prof. Stanisława Szyszki w Zabrzu SUM jest planowana budowa Śląskiego Centrum Hematologii i Onkologii Dziecięcej. Koszt tej inwestycji jest szacowany na 100 mln zł.

"Projekt był wielokrotnie przedstawiany, wszyscy się zgadzają, że to inwestycja potrzebna, natomiast czekamy na tę przysłowiową kropkę nad i w postaci finansowania. Stoimy w blokach startowych, mam nadzieję, że do końca roku to się rozstrzygnie" – powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach prof. Tomasz Szczepański, który kieruje też oddziałem hematologii i onkologii dziecięcej w Szpitalu Klinicznym nr 1.

Zdaniem ekspertów – w tym konsultanta krajowego w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej prof. Jana Styczyńskiego – takie rozwiązanie pozwala skuteczniej ubiegać się o środki, kadrę i udział w projektach badawczych.

Jak podkreśla prof. Jan Styczyński, hematologia dziecięca to niszowa dziedzina medycyny. W Polsce jest ok. 200 lekarzy o takiej specjalizacji, a placówki odczuwają brak personelu.

"To trudna specjalizacja dla lekarzy, dla całego personelu, bo chorują dzieci, a z nimi – emocjonalnie – całe rodziny. Zajmują się nią lekarze pasjonaci, którzy poświęcają jej często całe życie" – powiedział.

Ideę utworzenia jednego ośrodka onkologicznego dla dzieci na Śląsku popiera też prezes działającej na rzecz dzieci chorujących na nowotwory Fundacji Iskierka Jolanta Czernicka-Siwecka.

"Z naszej perspektywy to się wszystkim opłaci. Teraz dzielimy siły i środki na trzy oddziały, zastanawiamy się co roku, na który jakie przeznaczyć pieniądze, który remontować. Pomaganie to też ekonomia" – powiedziała. (PAP)

Autorka: Anna Gumułka

lun/ joz/