Radio Opole » Kraj i świat
2021-08-02, 04:10 Autor: PAP

Tokio/lekkoatletyka - Fajdek: na ile mogłem, to pokonałem stres i demony

Młociarz Paweł Fajdek przyznał, że udział w kwalifikacjach igrzysk w Tokio wiązał się u niego z dużymi nerwami, ale liczy, że po raz pierwszy w karierze awansuje do olimpijskiego finału. "Na ile mogłem, to pokonałem stres i demony" - ocenił czterokrotny mistrz świata.

Startujący w grupie A Fajdek rzucił w swojej najlepszej próbie z kwalifikacji 76,46 m, co dało mu piąte miejsce. Teraz musi czekać na rozstrzygnięcia z gr. B, w której wystąpił m.in. brązowy medalista igrzysk w Rio de Janeiro Wojciech Nowicki oraz błyszczący w tym sezonie Amerykanin Rudy Winkler (bbaj zapewnili sobie udział w finale).


"To niezły wynik, naprawdę. Nie ma co tutaj się denerwować. Zrobiłem, co mogłem. Dałem z siebie wszystko. Wydaje mi się, że pokonałem - na tyle, na ile mogłem - ten stres, te demony. Czekam teraz na drugą grupę. Skończyłem na piątym miejscu. Wydaje mi się, że raczej musiałby się świat skończyć, żebym się nie dostał do finału" - stwierdził 32-letni Polak.


Wspomniane przez niego demony związane są z jego dotychczasowymi nieudanymi występami w igrzyskach. Dominujący od lat w MŚ zawodnik zarówno w Londynie, jak i w Rio de Janeiro odpadł w eliminacjach.


"Tu nie chodzi o głowę. Stres i te wszystkie złe momenty, które wracają do ciebie... Nawet twój dobry humor nie jest w stanie zniwelować tego całkiem i tutaj mamy to zjawisko, które było w Rio de Janeiro. Zdaje sobie z tego sprawę, że tam było jeszcze gorzej. Tu było naprawdę nieźle. Ja już to tyle razy odtwarzałem w głowie, że byłem na to przygotowany, iż będzie dokładnie taka sytuacja i jakoś udało się z tym uporać" - ocenił doświadczony lekkoatleta.


Przyznał on, że podczas kwalifikacji ze zdenerwowania nie miał w pełni kontroli nad pracą nóg.


"Nie ma co tego ukrywać. Jeżeli przez ostatnie dziewięć lat ciągnie się to za mną, no to muszę sobie z tym jakoś radzić. Wydaje mi się, że poszło nieźle. Zobaczymy, co pokażą rywale. Mamy czterech mocnych zawodników w drugiej grupie, w tym Wojtek. Zobaczymy, jak to dalej pójdzie" - stwierdził w rozmowie z dziennikarzami młociarz.


W pierwszej próbie miał 74,28, drugą spalił, a w trzeciej zmierzono mu 76,46. By bezpośrednio awansować do finału trzeba było rzucić 77,50 m. W innej sytuacji trzeba znaleźć się w czołowej "12" eliminacji.


"Ten pierwszy rzut też nie był jakiś zły, naprawdę. Gdyby to nie były eliminacje, to on byłby 78 m. To był spokojny, delikatny rzut. Przy następnym już się bałem zrobić czwarty obrót. 76 m to też całkiem dobry wynik. Mocno w to wierzę, że to dam mi awans, a finał to jest nowa rozgrywka" - zapewnił.


Fajdek przyznał, że w noc poprzedzającą kwalifikacje miał kłopot z zaśnięciem.


"Poszedłem spać ok. 2 w nocy. Wstałem pięć minut przed godz. 6. Ostatnie przygotowania, 46 razy sprawdzałem torbę, czy wszystko mam. Szybkie śniadanie - kawałek pizzy, jakiś soczek no i wyjazd - o 7.05 był autobus i od razu na stadion. Chwila dosłownie, nie było czasu na nic i trzeba było iść. Wszystko jest ok, jeśli chodzi o organizację, o cały ten czas, jaki spędzamy w cool roomach. Jest super, nie ma czasu na nudę. Tylko eliminacje to jednak eliminacje - w nich nie tacy kozacy odpadali. Ja też. Więc mam nadzieję, że tym razem do trzech razy sztuka i ten finał będzie" - zaznaczył.


Od pewnego czasu jego trenerem jest Szymon Ziółkowski. Jak zdradził młociarz, szkoleniowiec po drugiej próbie powiedział mu "nie stresuj nas".


"Mam nadzieję, że odwalimy z Wojtkiem kawał dobrej roboty i te dwa medale zdobędziemy. Muszę kończyć, bo się stresuję i muszę - że tak powiem - iść na stronę" - dodał na zakończenie Fajdek.


Walka o medale zaplanowana jest na środę.


Z Tokio Agnieszka Niedziałek (PAP)


an/ krys/


Kraj i świat

2024-04-24, godz. 22:30 UE/ PE przyjął dyrektywę ws. pracowników platform cyfrowych Osoby pracujące dla platform cyfrowych, jak Uber czy Glovo, nie będą mogły już być bezzasadnie traktowane jako samozatrudnione, nie będą też mogły być… » więcej 2024-04-24, godz. 22:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, środa 24 kwietnia, 22.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Piłkarze ręczni Industrii Kielce w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów wygrali we własnej hali z… » więcej 2024-04-24, godz. 22:10 Ukraina/ Uzyskanie paszportu przez mężczyzn w wieku 18-60 lat będzie możliwe tylko w kraju Rząd ukraiński zatwierdził w środę przepisy, zgodnie z którymi mężczyźni w wieku 18-60 lat, którzy będą chcieli wyjechać z Ukrainy lub przebywają… » więcej 2024-04-24, godz. 22:10 USA/ Departament Stanu wyraził zgodę na sprzedaż Polsce rakiet przeciwradarowych AARGM-ER Departament Stanu wyraził formalną zgodę na sprzedaż Polsce 360 rakiet przeciwradarowych AARGM-ER o maksymalnej cenie 1,27 mld dol. - podała należąca do… » więcej 2024-04-24, godz. 22:10 LM piłkarzy ręcznych – Dujszebajew: zagraliśmy bardzo źle w ataku, ale to moja wina Piłkarze ręczni Industrii Kielce w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów wygrali we własnej hali z niemieckim SC Magdeburg (27:26). „Zagraliśmy… » więcej 2024-04-24, godz. 22:00 Sejm/ Koalicja rządząca zapowiada przywrócenie rangi TK; PiS i Konfederacja za odrzuceniem reformy Trybunału (opis) O przywróceniu Trybunałowi Konstytucyjnemu rangi i powrocie do rzetelnej kontroli konstytucyjności prawa - mówili w środę w Sejmie posłowie KO, Polski2050… » więcej 2024-04-24, godz. 22:00 PŚ w żeglarstwie – Polacy wywalczyli olimpijską kwalifikację w klasie Formula Kite Polacy zapewnili sobie w regatach Pucharu Świata w Hyeres olimpijską kwalifikację w klasie Formula Kite. Drugie lokaty utrzymali Julia Damasiewicz i Maks Żakowski… » więcej 2024-04-24, godz. 21:50 FIS: skok Kobayashiego nie będzie uznany za rekord świata Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) przekazała, że wyczyn Japończyka Ryoyu Kobayashiego, który w środę na specjalnie zbudowanej skoczni na Islandii… » więcej 2024-04-24, godz. 21:50 Szef MON: nie dziwię się ukraińskim władzom, że zrobią wszystko, aby posyłać żołnierzy na front Nie dziwię się ukraińskim władzom, że zrobią wszystko, aby posyłać żołnierzy na front; potrzeby są ogromne - powiedział wicepremier, szef MON Władysław… » więcej 2024-04-24, godz. 21:50 ME w boksie - Polacy bez medalu w Belgradzie Polscy bokserzy nie zdobyli medalu w mistrzostwach Europy w Belgradzie. Jako ostatni z biało-czerwonych odpadli w środę w ćwierćfinałach Jakub Słomiński… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »