wPolityce.pl: resort klimatu przygotował raport o skutkach "Fit for 55"
Eksperci resortu wskazują w nim na liczne zagrożenia wynikające z ewentualnego przyjęcia projektu Fransa Timmermansa w zaproponowanym przez niego kształcie: zagrożenie bezpieczeństwa żywnościowego i energetycznego, ubóstwo energetyczne, gwałtowny wzrost cen, spadek konkurencyjności.
Analiza zawiera też propozycje stanowiska Polski w poszczególnych obszarach.
Jak podaje portal, w analizie zwrócono uwagę, że "w EU ETS (Unijny system handlu uprawnieniami do emisji - PAP) występuje problem braku równowagi miedzy liczbą otrzymywanych uprawnień do emisji, a rzeczywistymi emisjami w części państw członkowskich - beneficjentów Funduszu Modernizacyjnego”. Analitycy podkreślają przy tym, że "bardzo istotne jest zapewnienie równych szans dla wszystkich, w tym dla energetyki i przemysłu w UE".
"Zdaniem Rządu RP konieczne są odpowiednie zmiany w systemie EU ETS w tym zakresie. Rząd RP zgodził się na wyższy cel redukcyjny UE pod warunkiem zapewnienia odpowiednich rozwiązań w EU ETS oraz w sektorach poza systemem handlu. W obecnej propozycji KE to zagadnienie nie znajduje zadowalającego rozwiązania, gdyż Fundusz Modernizacyjny jest zwiększany jedynie o 2,5 proc. przy zmienionych 4 parametrach (PKB oraz danych dla okresu bazowego). Zmiana paramentów uszczupla pulę środków dla Polski" - stwierdzają eksperci.
Według wPolityce.pl eksperci zwracają uwagę, iż "istotne jest również utrzymanie w jak największym zakresie neutralności technologicznej, w tym przede wszystkim możliwości finansowania inwestycji gazowych, które będą miały ogromne znaczenie w okresie przejściowym, zwłaszcza w niektórych sektorach takich jak np. ciepłownictwo sieciowe".
Dokument ostrzega też, że 'osiągane niewielkie zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych wywołuje znaczne koszty dla gospodarstw domowych, obywateli i rodzin o niskich i średnich dochodach".
Eksperci zauważają, że "w przypadku większości krajów europejskich przemysł motoryzacyjny jest nastawiony nadal na produkcję pojazdów z silnikami wewnętrznego spalania”. Zatem – jak podkreślają - "jakiekolwiek zmiany celu redukcyjnego na 2025 r. będą miały duży wpływ na zatrudnienie i konkurencyjność, a przejście do nowych technologii będzie wymagało odpowiedniego wsparcia i czasu, aby uniknąć negatywnych skutków społecznogospodarczych".(PAP)
pif/ drag/