Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-24, 16:50 Autor: PAP

Białystok/ 39-latek stanął przed sądem oskarżony o zastrzelenie psa swojej matki

Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku rozpoczął się w czwartek proces 39-latka oskarżonego o zabicie ze szczególnym okrucieństwem psa swojej matki. Według śledczych, zwierzę zostało zastrzelone z nieustalonej broni śrutowej. Oskarżonemu grozi do 5 lat więzienia.

Przestępstwo zgłosiła w październiku 2020 roku matka tego mężczyzny. Informowała wówczas policjantów, że podejrzewa syna o zabicie jej psa, wskazała też miejsce zakopania zwłok zwierzęcia na jej posesji.


Okazało się, że przyczyną śmierci niedużego psa (mieszańca) była rana postrzałowa. Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe. Oskarżyła 39-latka o uśmiercenie psa ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi do 5 lat więzienia. W czwartek ruszył proces w tej sprawie. Rozprawa była jawna, ale z wyłączeniem osobistej obecności dziennikarzy (mogli jednak zostawić sprzęt nagrywający) z uwagi na stan zagrożenia epidemiologicznego i związane z nim ograniczenia.


Oskarżony do zarzutów nie przyznał się; utrzymuje się z pracy dorywczej i oszczędności, był karany.


Przed sądem mówił, że w czasie, gdy doszło do zabicia psa nie mieszkał na stałe w domu, bo był w konflikcie z byłą już konkubiną.


"Wróciłem do domu, dowiedziałem się o całej sytuacji, piesek leżał na końcu działki. Wróciłem i powiedziałem, że chyba ktoś go otruł i nie wiedziałem, że on zastrzelony jest. I po prostu go zakopałem" - wyjaśniał w czwartek oskarżony. Zapewniał, że ze śmiercią zwierzęcia nie ma żadnego związku. "Jestem niewinny" - mówił.


W wyjaśnieniach złożonych w śledztwie mówił, że na posesji był jeden duży, należący do niego pies i "jakieś dwa mniejsze", twierdził że nie wie czyje, które często uciekały z posesji, na co zwracali uwagę sąsiedzi. "To nie ja go zabiłem, ja go znalazłem. W domu nie ma żadnej broni, ja jej nigdy nie miałem" - wyjaśniał w śledztwie.


Pytany przez sąd, dlaczego zakopał zwłoki zwierzęcia powiedział, że chciał postąpić humanitarnie. Dopytywany przez obrońcę dodał też, że wcześniej ten pies kilka razy go ugryzł, ale nie przyszło mu do głowy, żeby zwierzę za to "ukarać". "Ja zwierzęta lubię całe życie. Mam w domu psa, mam kota" - zapewniał.


W ramach postępowania dowodowego sąd przesłuchał też w czwartek matkę 39-latka oraz jego byłą konkubinę. Matka mężczyzny mówiła m.in. że ówczesna partnerka syna przekazała jej informację, że ten zastrzelił jej psa. "Zastrzeliłem tego, co mnie napadał i gryzł i kto dla mnie zrobi krzywdę, tak samo zostanie zastrzelony" - tak, według jej zeznań, miał wówczas powiedzieć oskarżony.


Pytana o relacje z synem mówiła, że żyją w zgodzie, ale zaznaczyła, że "pod wpływem alkoholu jest on nieprzyjemny". Była konkubina oskarżonego zeznała, że jej ówczesny partner wszedł do domu i powiedział, że "zrobił porządek z tym kundlem". "Nie widziałam tego na własne oczy, martwego psa widziałam" - powiedziała.


Sąd odroczył proces do połowy października. Chce wówczas przesłuchać dwoje świadków ale też biegłych, którzy przeprowadzili sekcję zwłok psa; chodzi o okoliczności i przyczynę śmierci zwierzęcia.(PAP)


autor: Robert Fiłończuk


rof/ mark/


Kraj i świat

2024-04-24, godz. 18:50 Słupsk/ Kontrola w szpitalu potwierdziła część nieprawidłowości, ordynator odszedł z pracy W słupskim szpitalu zakończyła się kontrola powołanej przez radę nadzorczą komisji, która sprawdzała zasadność skarg grupy pielęgniarek na niewłaściwe… » więcej 2024-04-24, godz. 18:50 Sąd Najwyższy oddalił kasację w sprawie wyroku Kajetana P. za napaść na biegłą psycholog W środę Sąd Najwyższy uznał za bezzasadną skargę kasacyjną w sprawie wyroku za napaść na biegłą psycholog, za którą Kajetan P. został skazany na… » więcej 2024-04-24, godz. 18:50 Turcja/ Media: 75-latka skazana na 4 lata za przekazanie pieniędzy córce do więzienia 75-latka w Turcji usłyszała wyrok za to, że wysłała pieniądze do więzienia córce skazanej za terroryzm. Turecka parlamentarzystka zwróciła się z zapytaniem… » więcej 2024-04-24, godz. 18:50 Japończyk Kobayashi skoczył na nartach 291 metrów Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej… » więcej 2024-04-24, godz. 18:40 Gasiuk-Pihowicz (KO): zobowiązaniem koalicji 15 października było naprawienie TK (krótka) Zobowiązaniem koalicji 15 października było naprawienie Trybunału Konstytucyjnego i oto efekt woli 12 mln obywateli - powiedziała wnioskodawczyni projektów… » więcej 2024-04-24, godz. 18:40 Eksperci: szczepionka przeciw HPV chroni przed różnymi rakami, ale Polacy z niej nie korzystają Ze wszystkich chorób Polacy najbardziej boją się nowotworów złośliwych. Mimo to nie korzystają ze szczepionek przeciw HPV, które chronią przed różnymi… » więcej 2024-04-24, godz. 18:40 Kraków/ Elewacja wieży hejnałowej bazyliki Mariackiej będzie czyszczona metodą ablacji laserowej Cegły i elementy kamienne elewacji wieży hejnałowej bazyliki Mariackiej w Krakowie będą czyszczone metodą ablacji laserowej - przekazała Parafia Mariacka… » więcej 2024-04-24, godz. 18:40 USA/ Pentagon ogłosił pakiet uzbrojenia dla Ukrainy wart 1 mld USD W skład pierwszego pakietu uzbrojenia dla Ukrainy po przyjęciu nowej ustawy przez Kongres USA weszły m.in. rakiety do systemów obrony powietrznej, amunicja… » więcej 2024-04-24, godz. 18:40 Turniej WTA w Madrycie - awans Linette do 2. rundy, kolejną rywalką Sabalenka Magda Linette awansowała do 2. rundy turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Polska tenisistka pokonała po zaciętym pojedynku Włoszkę Elisabettę… » więcej 2024-04-24, godz. 18:30 Klub PiS zebrał się na posiedzeniu w siedzibie partii w Warszawie Klub Prawa i Sprawiedliwości zebrał się w środę po południu na posiedzeniu w siedzibie ugrupowania w Warszawie na wyjazdowym posiedzeniu. Celem spotkania… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »