IMGW: najgoręcej było we wtorek w Kozienicach - 33,6 st. C.
Przed nami też ciepła noc, choć miejscami nie będzie już tak gorąco jak podczas poprzednich nocy. Nadal będzie też burzowo, ale tylko we wschodniej połowie kraju. "W pierwszej połowie nocy będą to burze gwałtowne, z intensywnymi opadami deszczu, z porywistym wiatrem, początkowo także z gradem. W drugiej połowie nocy będzie się to uspokajać, niemniej jednak wciąż możliwe będą porywy wiatru do 90 km/h" - powiedziała PAP synoptyk IMGW Anna Woźniak. Jak dodała, sumy opadów nie powinny przekroczyć 30 mm.
Na wschodzie kraju noc będzie jeszcze bardzo ciepła. "Wciąż mamy do czynienia z nocami tropikalnymi. We wschodniej połowie kraju temperatura minimalna wyniesie od 18 stopni do 22 stopni Celsjusza, natomiast w zachodniej połowie kraju - tam, gdzie napłynęła już chłodniejsza masa powietrza - temperatura minimalna wyniesie od 11 do 16 stopni" - wskazała.
Tam, gdzie będzie najcieplej, wiatr będzie wiał z kierunków południowych, natomiast w zachodniej połowie kraju będzie to już kierunek zachodni i północno-zachodni.(PAP)
Autorka: Natalia Kamińska
nmk/ jann/