Gawkowski po głosowaniu ws. RPO: Lewica na pewno nie poprze kandydatury Staroń w Senacie
Sejm powołał we wtorek senator niezależną Lidię Staroń na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Aby mogła objąć stanowisko, zgodę musi jeszcze wyrazić Senat. Za kandydaturą Staroń opowiedziało się 231 posłów, a jej kontrkandydata Marcina Wiącka poparło 222 posłów. Większość bezwzględna wynosiła 228 głosów.
Po tym głosowaniu szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski powiedział mediom, że "wiemy na pewno, że dogadywanie się na opozycji ma sens, bo wspólny kandydat miał sens, a pokaz naszego mądrego procedowania ws. wyboru prof. Wiązka daje nadzieję na przyszłość".
Jak dodał, "dziś wiemy, że układ polityczny Kaczyńskiego dalej działa, że przyciągnięcie Kukiza i doprowadzenie do tego, że posłowie niezrzeszeni głosowali za Lidią Staroń jest jednak jasną przesłanką – nie będzie przyśpieszonych wyborów, jest większość Kaczyńskiego, a może już niedługo w rządzie nie będzie Gowina".
Dopytany co zatem z Gowinem, odpowiedział, że nie zna tego głosowania, ale "jeśli Jarosław Gowin głosował za Wiąckiem, to przypuszczam, że już jutro usłyszymy, że wicepremier nie jest wicepremierem".
Pytany co wydarzy się kandydaturą Lidii Staroń w Senacie, powiedział, że Lewica nie poprze jej w Senacie. "Lewica na pewno nie poprze kandydatury Lidii Staroń w Senacie" - zadeklarował. Wyjaśnił jednocześnie, że na komisjach sejmowych, na przesłuchaniach w komisji sprawiedliwości Staroń dała pokaz niekompetencji, nieumiejętności, braku jakiekolwiek podstawy, aby mówić o niej jako o społecznym i apolitycznym rzeczniku praw obywatelskich. (PAP)
Autorka: Natalia Kamińska
nmk/ godl/