Czechy/ Prezydent odwołał ministra spraw zagranicznych
Petrziczek traci stanowisko po porażce w walce o przewodnictwo CzSSD. W piątek podczas zjazdu partii funkcję tę objął Hamaczek. Wybór szefa ugrupowania odbył się w trybie online.
Petrziczek krytykował udział socjaldemokratów w rządzie premiera Andreja Babisza. Dzień po zakończeniu zjazdu Hamaczek przekazał mu informację, że szef rządu go odwoła. W poniedziałek podkreślał, że była to decyzja całego nowego kierownictwa CzSSD, podyktowana koniecznością spójnego prezentowania stanowiska partii przed wyborami do Izby Poselskiej, które odbędą się 8 i 9 października.
Podczas konferencji prasowej w siedzibie MSZ Petrziczek podkreślał, że swoje odwołanie traktuje jako zagranie czysto polityczne. Dodał, że Hamaczek wcześniej nie krytykował jego pracy jako szefa czeskiej dyplomacji.
Ocenił też, że jest cierniem w oku prezydenta Zemana, ponieważ zwracał uwagę na ryzyko, jakim dla bezpieczeństwa kraju byłoby powierzenie budowy nowego bloku elektrowni atomowej w Dukovanach firmom z Chin lub Rosji.
Szef dyplomacji i prezydent różnili się też w poglądach na stosowanie w Czechach szczepionek niezaakceptowanych przez instytucje europejskie.
Odchodzący szef MSZ powiedział, że łączyła go z Zemanem podobna ocena roli NATO oraz stanowisko wobec międzynarodowego terroryzmu.
Hamaczek zaprzeczył, by dymisja Petrziczka była wynikiem nacisków prezydenta. Stanowisko szefa dyplomacji zaproponowano Lubomirowi Zaoralkowi, który jest ministrem kultury i jak na razie nie chce zrezygnować z tej funkcji, ale dostał czas na podjęcie decyzji w tej sprawie.
W latach 2014-2017 Zaoralek był szefem dyplomacji w rządzie Bohuslava Sobotki.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ tebe/