„Mam dość filtrów, a Wy? Wrzucam gołe zdjęcie – tak wyglądam rano, zaraz po kawie i croissancie” – Ohme napisała do swoich fanów. „Za chwilę ułożę włosy, nałożę make up, dorysuję brakujące brwi, przykryję zmarszczki i plamy na skórze, róż na policzki dodający wdzięku i gotowa na miasto” – opisała swój poranek. Jak dodaje: „Nie ma w tym nic złego, ale nie traćcie kontaktu z rzeczywistością. Nikt nie jest doskonały i to jest cudowne! Celebryci wyglądają rano tak samo jak niecelebryci. Matka Natura jest sprawiedliwa”.

Nieprzypadkowo Ohme ten post zamieściła właśnie 23 lutego. „A dziś Dzień Walki z Depresją, zastanawiacie się, co ma wspólnego jedno z drugim? Bardzo dużo! Kultura obrazkowa z IG na pewno nie wpływa pozytywnie na nastrój wrażliwców. Przytulam Was Wszystkich” – wyjawiła cel swojej publikacji.

W komentarzach głos zabrały koleżanki Ohme. „Przytulam do serducha. W każdym wydaniu piękna” – podnosi ją na duchu Paulina Krupińska, która tak jak ona jest współprowadzącą „Dzień dobry TVN”. Z kolei Monika Mrozowska skupiła się na czymś innym niż na aspekcie urodowym. „Mnie zasmuciła… Twoja smutna mina, a nie brak makijażu” – napisała aktorka i blogerka kulinarna. O ile na komentarz Krupińskiej psycholożka zareagowała emotikonem z serduszkiem, o tyle wpis Mrozowskiej pozostawiła na razie bez odpowiedzi.

Nasuwa się pytanie, czy smutna mina Ohme to tylko chwyt aktorski, czy dowód na to, że sama przeżywa teraz trudniejszy czas. W Dzień Walki z Depresją Depresją warto wspomnieć, że według WHO depresja dwa razy częściej występuje u kobiet niż mężczyzn. W Europie dotyka aż 27 proc. ludzi.

Co interesujące, były mąż Ohme też jest psychologiem. Rafał Ohme jest profesorem w tej dziedzinie i wykłada na różnych zagranicznych uczelniach. Mają dwoje dzieci - syna i córkę. (PAP Life)

ag/ moc/