- Dużą grupę stanowią osoby długotrwale bezrobotne, bo to jest 50% w tej chwili - mówi Roman Kus, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Strzelcach Opolskich. - Jest to duży problem dla nas, bo to są osoby, które najczęściej już ponad rok figurują w naszej ewidencji i te osoby też charakteryzują się tym, że mają bardzo niskie wykształcenie. Nie mają doświadczenia zawodowego i trudno te osoby jest zaktywizować i w jakiś sposób zaproponować im jakąkolwiek pracę, ponieważ najczęściej w tej chwili oferty pracy są dla bardziej wykwalifikowanych – dodaje.

Dyrektor podkreśla, że PUP pomaga podnosić mieszkańcom kwalifikacje np. przez organizowanie szkoleń. Ważne są jednak chęci – do zmiany i do podjęcia zatrudnienia.

- Pracodawcy wręcz sobie wyrywają tych wysoko wykwalifikowanych pracowników. Chodzi tu głównie o branżę transportową, budowlaną, magazynową. Już nie wspomnę o informatykach, czy o służbie zdrowia, bo tam cały czas brakuje tych osób. A tych wysoko wykwalifikowanych u nas w urzędzie, jeśli chodzi o rejestry osób bezrobotnych, to ich nie ma – dodaje.

Dodajmy, że liczba bezrobotnych w powiecie strzeleckim w ostatnich latach stale oscyluje wokół tysiąca.