Na dużej scenie wystąpiło dziesięciu tenorów w towarzystwie orkiestry symfonicznej. Projekt jest wynikiem współpracy z teatrem Operetki Kijowskiej.

Widzowie byli zachwyceni koncertem.

- Lubię śpiew operowy, operetki, nie jestem jakimś wybitnym znawcą, ale po prostu lubię. Zawsze było trzech tenorów Pavarotti, Carreras i Domingo. Dla mnie to jest balsam na duszę. Przyjechałyśmy z daleka, z Prudnika, więc spodziewamy się, że przeżyjemy coś pięknego. Ciekawy koncert. Z takim entuzjazmem podchodzimy do tego. Operetka - no lubimy taką muzykę - mówią słuchacze.

- Warto też posłuchać czegoś lżejszego. Bardzo fajnie, że takie rzeczy się też zdarzają. Nie mamy niestety teatru muzycznego, nad czym boleję, ale to jest bardzo, bardzo droga zabawa. Natomiast cieszę się, że takie gościnne występy są i gromadzą tak liczną publiczność - mówi wicemarszałek województwa Stanisław Rakoczy.

Projekt jest pomostem łączącym polską i ukraińską kulturę. 10 śpiewaków, Polaków i Ukraińców, zaśpiewało przeboje operetkowe i musicalowe, a także perełki muzyki estradowej, łącząc repertuar światowy z utworami kompozytorów polskich i ukraińskich.