Podczas wojny Jadwiga Kozłowska-Borkowska uratowała wielu Żydów m.in. szkolną koleżankę z krakowskiego gimnazjum, która dała świadectwo tym wydarzeniom. Syn bohaterki, Grzegorz Puzio, opisał historię życia matki i wraz z listami uratowanej koleżanki przesłał ją do Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie. Po dwóch latach otrzymał decyzję o przyznaniu matce medalu „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata". Odbierze go wraz z siostrą 3.03 w synagodze wrocławskiej, gdzie zostały zaplanowane oficjalne uroczystości.

- To wielki honor dla naszej rodziny, ale i dla naszego miasta – mówi Grzegorz Puzio. Dotychczas takim odznaczeniem uhonorowano 6,5 tysiąca Polaków a łącznie 20 tysięcy osób w całym świecie. Do wrocławskiej synagogi wybiera się wielu nysan, także władze tego regionu.

Posłuchaj naszego rozmówcy:

Dorota Kłonowska