Nie przestrzegasz ustawy śmieciowej? Strażnicy Cię pouczą
– Myślę, że początkowo – jak zawsze – będzie to program prewencyjny. Będziemy sprawdzać posesje, pouczać, sugerować, jak powinno być. Później będziemy trochę represyjni – tłumaczy Krzysztof Maślak.
Zgodnie z zapisami ustawy za odbiór śmieci od 1 lipca są odpowiedzialne samorządy, zobowiązane do wyłonienia w przetargu firm, które zajmą się wywozem odpadów. W wielu gminach w kraju nie zdążono z przetargami i nowe zasady odbioru śmieci zostaną wprowadzone ze znacznym opóźnieniem, za co ministerstwo chce nakładać kary dla samorządów.
– Kompetencje samej kontroli – to, jak jest realizowana ustawa, także są podzielone – podkreśla Maślak. – Na pewno będziemy sprawdzać, ile osób mieszka na danej posesji, jaka jest zawartość kontenerów – choć to jest również obowiązek podmiotu, który będzie wywoził odpady i na tej podstawie będzie naliczona opłata – zaznacza gość Radia Opole.
Zmiany teoretycznie najłatwiej było wprowadzić w mniejszych gminach, w dużych miastach objęcie wspólnym normami wspólnot mieszkaniowych, właścicieli domów okazuje się bardzo trudne, a na zamieszanie z nowymi regulacjami skarżą się zarówno samorządy, jak i mieszkańcy. Do tej pory opolska straż miejska otrzymywała rocznie kilkanaście sygnałów o nieodebranych śmieciach z konkretnych częściach miasta. Zapisy nowej ustawy bada Trybunał Konstytucyjny i niewykluczone, że zakwestionuje część przepisów jako niezgodnych z ustawą zasadniczą.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Źródło: Rozmowa „W cztery oczy”, oprac. Jacek Rudnik (oprac. WK)