Już wiosną na murawę wybiegną tam piłkarze Odry Opole, którzy grają na zapleczu ekstraklasy.

- Budowa zakończyła się w terminie - mówi prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. - Koszt to 185 milionów netto. Nie zapłaciliśmy 45 milionów podatku, bo stadion jest wybudowany i zarządzany przez Zakład Komunalny. Stadion znajduje się przy ul. Leonarda Olejnika, założyciela Odry Opole.

- Prace budowlane za nami, ale teraz kolejne wyzwania - podkreśla wiceprezes Zakładu Komunalnego Katarzyna Oborska-Marciniak. - To, co będziemy robić w tej chwili, to uruchamiać ten obiekt. Prace budowlane się zakończyły, a my musimy go zagospodarować. Ja to porównuję do lądowania z natychmiastowym startem samolotu.

- Przekazaliśmy obiekt w przededniu trzeciej rocznicy podpisania umowy - dodaje Klaudia Wiącek, przedstawicielka wykonawcy. - Dwa i pół roku prowadzenia prac. Był covid, wojna w Ukrainie, Oczywiście, to rodziło problemy, ale poradziliśmy sobie i z tym. Oddajemy stadion pełen nowoczesnych rozwiązań, także w obszarze OZE.

- Już czekamy na pierwszy mecz i zapełnienie obiektu kibicami - mówi Tomasz Lisiński, prezes Odry Opole. - Wiemy, że teraz oczekiwania wobec nas wzrosną, ale my jesteśmy gotowi, by je realizować przy wsparciu mieszkańców Opola. Mecz otwarcia rozegramy z FC Magdeburg, czyli rywalem pucharowym Odry z 1977 roku.

Mecz na nowym stadionie przy ul. Technologicznej w Opolu z zespołem grającym obecnie w 2. Bundeslidze odbędzie się 23 marca.