- Na chwilę obecną w bazie straty.pl znajduje się ponad 5 milionów rekordów nazwisk ludzi, którzy byli ofiarami - mówi Marcin Marczak, zastępca dyrektora oddziału IPN we Wrocławiu. - Przede wszystkim szukamy ludzi, którzy podzielą się takimi informacjami, opowiedzą nam swoje historie. Na stronie internetowej straty.pl jest odpowiedni formularz, który wystarczy wypełnić. Ale szukamy także wolontariuszy, osób, które pomogą nam w przeprowadzeniu tej dużej operacji straty.pl.

- To takie ukoronowanie naszych działań, które trwają od 2006 roku - podkreśla Przemysław Wojciechowski z delegatury IPN w Opolu.

- Ponieważ od tego czasu przeglądając nasze archiwa, dokumenty, nie tylko IPN-owskie, również innych instytucji, sądów zebraliśmy właśnie ponad 5,5 miliona informacji o osobach, o ofiarach. No i w tym momencie można by powiedzieć, te informacje się już wyczerpują. Często już bezpośrednich ofiar prześladowań z okresu II wojny światowej już nie ma, ale czasami jest tak, że wnuki, dzieci jeszcze pamiętają opowieści dziadków. Być może to nam ułatwi właśnie dotarcie do bezimiennych jeszcze ofiar prześladowań.

Aby zostać wolontariuszem wystarczy mieć ukończone 18 lat i posiadać dowód osobisty.