- Jubileuszowa odsłona, kawałek historii, ale cel pozostaje niezmienny - mówi brat Bartosz Ekert, duszpasterz Spotkania Młodych w Wołczynie.

- Przez te spotkania chcemy, żeby młodzież, która do nas przyjeżdża doświadczyła wspólnoty Kościoła. Młodej, prężnej, która jest, w której działa żywy Bóg. Taki cel nam przyświeca, żeby młodzież wyjeżdżała z takim doświadczeniem, młodego, żywego Kościoła.

- Jestem po raz pierwszy i mam nadzieję, że będzie to ciekawe doświadczenie - mówi Laura Kuźmińska z Dobrzenia pod Oleśnicą. - Jestem tutaj, żeby w jakiś sposób poprawiać siebie, zbliżać się do Boga, poznać wiele dobrych dusz, bo jestem przekonana, że na pewno same takie tutaj przyjechały.

- Dla mnie stałym punktem wakacji jest tydzień w Wołczynie. Lubię tu być i poznawać nowych ludzi – mówi Nataniel Szefer z Burzenina. - To jest już trzeci rok z rzędu jak przyjeżdżam tutaj. A przyjeżdżam tutaj, bo wydaje mi się, że to jest bardzo dobrze spędzony czas, którego nigdy nie żałowałem, że tu przyjechałem i byłem na tym spotkaniu.

Hasłem tegorocznego spotkania jest „Dotyk pokoju”, a 5 dni, które młodzież spędzi w Wołczynie, będzie próbą przeprowadzenia ich od duchowego stanu chaosu i wewnętrznej wojny do pokoju.