Radio Opole » Wiadomości z regionu
2024-05-21, 15:15 Autor: Jakub Biel

Ponad 400 pracowników walcowni w Zawadzkiem może stracić pracę. "Nikt tego się nie spodziewał"

Walcownia Rur Andrzej w Zawadzkiem [fot. Jakub Biel]
Walcownia Rur Andrzej w Zawadzkiem [fot. Jakub Biel]
Walcownia Rur Andrzej w Zawadzkiem [fot. Jakub Biel]
Walcownia Rur Andrzej w Zawadzkiem [fot. Jakub Biel]
Ponad 400 pracowników Walcowni Rur Andrzej w Zawadzkiem może stracić pracę. Zarząd spółki Alchemia S.A. podjął decyzję w sprawie rozpoczęcia procesu likwidacji oddziału. Zakład jest jedną z firm zatrudniających najwięcej pracowników w całym powiecie strzeleckiego. Powodem takiej decyzji jest przewidywana utrata zdolności oddziału do konkurowania na rynku i wzrost kosztów utrzymania produkcji.
- Jesteśmy w szoku, bo nie mieliśmy sygnałów o planach likwidacji zakładu - powiedział Dariusz Brzęczek, przewodniczący Solidarności w Alchemia S.A.

- To jest ogromny ból nasz, pracowników, gdzie w większości pracuje po 30, 35 lat. To jest po prostu wbicie noża w plecy i tak naprawdę wiele osób z płaczem wczoraj kładło się spać. Nie można tutaj obwiniać pracowników.

- Jestem załamany informacjami o tym, że zakład ma być zlikwidowany - mówi Robert Kafarski, pracownik walcowni. - Likwidacja z dnia na dzień, gdzie po prostu możemy wyobrazić sobie, że za trzy miesiące tutaj powiesimy kłódkę. Ja sobie tego nie wyobrażam. No, ale to dopiero pokaże czas.

- To jest dla nasz wszystkich bolesny cios - mówi Elżbieta Derda, pracownica walcowni. - W nas ciągle jeszcze tkwi jakaś nadzieja, że może ktoś wynajmie tu coś, że będzie chciał jakąś działalność gospodarczą prowadzić. Może część ludzi zostanie przejęta. Ci, którzy mają możliwość na pewno odejdą, ale w nas ciągle jeszcze ta iskierka jakiejkolwiek nadziei tkwi.

- Nikt takiej informacji się nie spodziewał. My nie otrzymaliśmy wiadomości ze strony spółki - mówi Roman Kus, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Strzelcach Opolskich. - Jeszcze dwa tygodnie temu dostaliśmy ofertę pracy, jeżeli chodzi o walcownię rur. Żadnych informacji, że coś się złego dzieje nie było. Ani oficjalnie, ani nieoficjalnie takich informacji nie dostaliśmy. To jest grom z jasnego nieba i teraz zastanawiamy się co dalej zrobić. Po rozmowie z dyrekcją, będziemy próbować pomóc pracownikom, żeby to jakoś w miarę łagodnie ten proces przejść.

- Potwierdzam, zarząd spółki podjął decyzję o rozpoczęciu procesu likwidacji oddziału - mówi Anna Janocha, rzeczniczka prasowa Grupy Kapitałowej Boryszew. - Decyzja o likwidacji została podjęta ze względów ekonomicznych. Nie wynika ona z pracy doświadczonej i profesjonalnej załogi walcowni. Dziś dyrektor walcowni rur Andrzej przekazał stronie społecznej zawiadomienie o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych. Proces likwidacji potrwa do końca września. Możemy zapewnić, że planujemy wypłaty odpraw.

Przedstawiciele spółki oraz pracownicy w ciągu 20 dni mają wypracować warunki zwolnień. Do planowanego końca funkcjonowania zakładu, produkcja ma być kontynuowana.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzeczniczkę prasową, zarząd spółki w ramach dialogu społecznego chce rekomendować uruchomienie anonimowej infolinii ze wsparciem psychologicznym dla pracowników.

Oddział Walcownia Rur Andrzej w 2023 roku miał 183 mln złotych przychodów ze sprzedaży, podczas gdy w 2022 roku było to 281 mln złotych. To kolejna likwidacja oddziału w spółce Alchemia. Przypomnijmy, że 19 grudnia 2023 roku zarząd Alchemii, po uzyskaniu pozytywnej opinii rady nadzorczej, podjął decyzję o likwidacji Kuźni Batory w Chorzowie.
Dariusz Brzęczek
Robert Kafarski
Elżbieta Derda
Roman Kus
Anna Janocha

Wiadomości z regionu

2024-10-17, godz. 13:47 Powodzianie z Paczkowa nie stracą domków podarowanych przez "Buddę" Powodzianie z Paczkowa zamieszkujący domki letniskowe przekazane przez youtubera Kamila L. mogą spać spokojnie. Jak przekazała Radiu Opole prokurator Katarzyna… » więcej 2024-10-17, godz. 13:46 "Jest coraz większa świadomość". W Sądzie Okręgowym w Opolu trwa Międzynarodowy Dzień Mediacji Zabierają mniej czasu, nerwów i niepotrzebnego stresu związanego z rozprawami sądowymi. Mowa o mediacjach, z których coraz częściej korzystają osoby pozostające… » więcej 2024-10-17, godz. 13:18 Policja poszukuje zaginionej 16-letniej opolanki [AKTUALIZACJA] Policja poszukuje zaginionej 16-latki zamieszkałej w Opolu. Hanna Galus wyszła z domu i do tej pory nie wróciła. Nie nawiązała też kontaktu z opiekunem… » więcej 2024-10-17, godz. 13:16 Rogatki nie były opuszczone. Policja bada okoliczności wypadku na przejeździe w Oleśnie Policjanci z Olesna wyjaśniają okoliczności wczorajszego (16.10) wypadku na przejeździe kolejowym w ciągu ulicy Częstochowskiej w Oleśnie. » więcej 2024-10-17, godz. 12:17 Z podporą czy bez - jaki most stanie w Głuchołazach po powodzi? Jaki most powstanie w Głuchołazach? Burmistrz Głuchołaz i mieszkańcy miasta chcą, by nad Białą Głuchołaską przerzucona była przeprawa bez podpór w… » więcej 2024-10-17, godz. 11:27 Radio Opole dla strażaków z Nowego Świętowa. Druhowie zyskają nowe mundury [FILM, ZDJĘCIA] Ponad 10 tysięcy złotych z akcji charytatywnej Radia Opole trafiło do strażaków ochotników z Nowego Świętowa. Przypomnijmy, wrześniowa powódź zabrała… » więcej 2024-10-17, godz. 10:53 Można wesprzeć zbiórkę na budowę łazienki dla niepełnosprawnej pani Anny ze wsi Sołtysy Bez bieżącej wody i łazienki mieszka niepełnosprawna pani Anna na skraju wsi Sołtysy w gminie Praszka. W internecie trwa zbiórka, której celem jest zgromadzenie… » więcej 2024-10-17, godz. 10:51 Głuchołazy: po powodzi może zmienić się lokalizacja stadionu miejskiego i kortów Jest szansa na zupełnie nową lokalizację zniszczonych przez powódź obiektów sportowych w gminie Głuchołazy. O takiej możliwości mówi Piotr Borys, wiceminister… » więcej 2024-10-17, godz. 10:20 "Kolejne dni ujawniają nowe uszkodzenia". Rafał Pydych gościem Radia Opole Na ponad 250 mln złotych oszacował w Porannej Rozmowie Radia Opole popowodziowe straty na odcinkach dróg krajowych dyrektor opolskiego oddziału GDDKiA Rafał… » więcej 2024-10-17, godz. 09:00 Lewin Brzeski: główny budynek domu kultury uratowany, gorzej z garażami i świetlicami Miejsko-Gminny Dom Kultury w Lewinie Brzeskim szacuje straty po powodzi. Główny budynek jest zlokalizowany w najwyższej części miasta, więc udało się go… » więcej
81828384858687
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »