- W tej grupie pacjentów znaleźliśmy od razu cztery przypadki raka stercza, które wymagają leczenia operacyjnego - mówi dr n. med. Artur Pietrusa, urolog z Oddziału Urologii i Urologii Onkologicznej SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu. - A więc cztery żywoty ludzkie męskie będą wyleczone. Ich jakość życia pozostanie w dobrej sytuacji, kondycji. Wielki sukces. Na pewno jeden rak jelita grubego. Oczywiście to badanie, a więc kolonoskopowe badanie, które zaplanowaliśmy u pacjenta jest do wykonania, ale przesłanki kliniczne raczej stawiają go w grupie niestety pozytywnego guza, obecnego guza jelita grubego – dodaje.

Okazuje się, że sporo panów wzięło udział w badaniu, bo nalegała na to małżonka.

- Przekonała mnie do tego moja żona. Można powiedzieć, że 80% to jest spowodowane ze strony mojej żony. Jest to dla mnie dość istotna sprawa, ponieważ dzięki takim właśnie profilaktycznym badaniom moja kuzynka się dowiedziała, że jest chora i w miarę możliwości i szybko zareagowali lekarze i jest w tej chwili zdrowa. Jest to dla mnie bardzo ważne, żeby to pilnować. Akcja udana, na akcję mnie wysłała żona, więc za to jestem jej wdzięczny. Jak to mówią, czuję się pewniej, bo jest wszystko w porządku, także jest super – mówią uczestnicy akcji.

Przypomnijmy, że badania diagnostyczne poziomu markerów prostaty przeprowadzano w Galerii Odrzańskie Ogrody i ośrodku zdrowia w Polskiej Cerekwi, a badania urologiczne i USG jąder w przyszpitalnej przychodni.

W najbliższy czwartek (30.11) w Domu Kultury przy ul. Skarbowej 10 w Kędzierzynie-Koźlu odbędzie się podsumowanie akcji połączone z wykładem profilaktycznym. Wstęp jest wolny.