- Organizatorem jest rada rodziców szkoły podstawowej w Kadłubie - mówi Jan Ploch, który wcielił się w rolę policjanta.

- To jest od wielu lat, my tę tradycję ciągniemy dalej. Jest to bardzo fajna inicjatywa, jeżeli chodzi o wioskę, bardzo fajna inicjatywa dla społeczeństwa, żeby wiedzieli, że coś takiego się jeszcze dzieje – dodaje.

Dziś (4.02) grupa przemierza część wioski, a za tydzień odwiedzi resztę domostw.

- Mieszkańcy przyjmują nas bardzo chętnie, otwierają drzwi, częstują herbatą, droga trochę śliska, ale bery zawsze dadzą radę. Dziękujemy, że ludzie są hojni, że ta tradycja może trwać – mówią panie Joanna i Katarzyna.

Pieniądze zbierane są na rzecz szkoły i dzieci.