- Uważam to za bardzo fajną inicjatywę dla młodych ludzi i dobrze, że coś podobnego jest organizowane. Na pewno warto znać podstawowy krok poloneza. - Polonez jako taniec jest praktykowany od lat, a wszyscy tańczą go przy różnych okazjach. Mnie wydaje się, że nawet ze względów kulturowych powinniśmy chodzić na takie tańce i znać w jakiś sposób swoje kręgi kulturowe - mówią opolscy maturzyści.

W pierwszej parze tym razem zatańczył Leszek Malec, aktor Teatru im. Jana Kochanowskiego z Adrianą Adamek, kapitan siatkarskiego klubu UNI Opole. Siatkarka ocenia, że zapamięta tę chwilę na długo.

- Jest na pewno stres, ale innego rodzaju niż podczas naszych meczów w hali. Dla mnie to pierwszy polonez w życiu, więc czuję się dodatkowo wyróżniona i mam nieco większe emocje. Nie zmienia to faktu, że bardzo cieszę z udziału w tak fantastycznym przedsięwzięciu.

Prezydent Arkadiusz Wiśniewski zatańczył w kontuszu szlacheckim. - Oczywiście chcę dostosować się do epoki, tańczących dzisiaj osób oraz okoliczności, które są bardzo mocno wpisane w tradycje polskiej oświaty. Jak głosi legenda, kto weźmie udział w polonezie, ten zda egzamin. Oby tak stało się - tego będę życzyć wszystkim. Cieszę się z takiej frekwencji. Być może maturzyści uwierzyli w tę maksymę, a może po prostu przyszli potańczyć, co też jest fajnym rozwiązaniem.

Zapytaliśmy też maturzystki, czy po studniówkach szukały swoich zdjęć w internecie.

- Byłam na jednej studniówce, znalazłam się tam i faktycznie było zdjęcie ze mną. To dobre uczucie, bo jednak pokazało się światu z jeszcze z innej strony. Można również zobaczyć, jak dobrze wówczas wyglądało się. - Jeszcze nie zdarzyło się, żebym szukała. Jedynie zdjęcia od fotografa na studniówce gdzieś pojawiły się z pewnością.

W najbliższy weekend na studniówkach będą bawić się maturzyści czterech szkół z Opola. To uczniowie Liceum Ogólnokształcącego nr 5, Zespołu Szkół Zawodowych nr 4, z Plastyczniaka oraz Zespołu Szkół Budowlanych.

Zdjęcia z imprez będzie można zobaczyć na naszej stronie internetowej.