Monument został rozebrany przez Instytut Pamięci Narodowej, ponieważ był uznawany za symbol zniewolenia Polski przez ZSRR. Jak mówi rzecznik prasowy IPN dr Rafał Leśkiewicz, niektóre jego elementy zostały jednak zachowane w celach edukacyjnych.

- W trakcie demontażu tego pomnika zabezpieczono głowy. Te głowy są obecnie przechowywane przez IPN, a w przyszłości będą wykorzystywane, kiedy będziemy opowiadali o dekomunizacji i procesie oczyszczania przestrzeni publicznej z symboli totalitarnych - tłumaczy.

W miejscu pomnika został pusty plac, który miasto chce zagospodarować na nowo. Burmistrz Jerzy Wrębiak wskazuje, że do magistratu zgłaszane są już pierwsze propozycje dotyczące przyszłości tego miejsca.

- Mówiliśmy o tym, żeby mieszkańcy składali swoje propozycje. Najczęściej proponowane rozwiązania to było coś w rodzaju fontanny. Jest tam podłączenie do wody, w związku z tym tego typu inwestycja byłaby możliwa, ale jesteśmy otwarci na wszelkie inne rozwiązania - dodaje.

Urząd na razie nie określa, kiedy pusta przestrzeń zostanie zaadaptowana na nowe cele.

Przypomnijmy, że brzeski Pomnik Zwycięstwa powstał w 1972 roku, a jego budowę sfinansowano między innymi z obowiązkowych składek, którymi obciążono miejscowych robotników. Część monumentu stanowiły postawione na sztorc metalowe rury, przez co częściej był on nazywany przez mieszkańców "Hydraulikiem".