Rajd rozpocznie się przy ulicy Krapkowickiej, na wysokości mostu im. Joachima Halupczoka, a trasa będzie liczyć 7-8 kilometrów.

Prezydent Arkadiusz Wiśniewski zapewnia o rodzinnym charakterze imprezy.

- Wzorem zeszłego roku, kiedy otwieraliśmy most Halupczoka, chcemy powtórzyć rajd. Będzie bezpiecznie, bo ruch samochodowy na trasie rajdu zostanie wyłączony, więc niedobra informacja dla wszystkich kierowców.

- Mamy doświadczenia z ubiegłego roku i widzimy zapotrzebowanie na tego typu ruch. Stwierdziliśmy, że trzeba dać uczestnikom możliwość przejazdu tak, jak pozwoli na to siła i ochota. Będziemy eskortowani przez służby porządkowe - dodaje wiceprezydent Przemysław Zych.

Na konferencji prasowej Marcin Sagan, naczelnik wydziału sportu w opolskim ratuszu, odniósł się do kwestii rygoru sanitarnego.

- Trzeba zachowywać się na miarę zdrowego rozsądku. Będziemy na świeżym powietrzu, więc nie ma mowy o ścisku. Peleton na pewno rozciągnie się, zresztą w 2020 roku kolumna była bardzo długa. Ja nie słyszałem głosów niezadowolenia z racji przebiegu imprezy. Poza tym chcemy rozdawać chusty zasłaniające twarz.

Z kolei Aleksandra Raś, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, mówiła o atrakcjach Pikniku Rodzinnego w Parku 800-lecia, który zwieńczy rajd.

- Będzie można zobaczyć między innymi pokaz naszych klubów sportowych, wziąć udział w różnych konkursach z nagrodami, a dzieci skorzystają ze specjalnych animacji. Dla wszystkich osób zgłodniałych pojawią się również foodtrucki. Wszyscy uczestnicy rajdu mogą też liczyć na darmową kiełbaskę.

Dodajmy, to przedsięwzięcie będzie częścią Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu.