W pierwszej kolejności robotnicy przystąpili do porządkowania i poszerzania poboczy, a także pogłębiania przydrożnych rowów. Z tego powodu kierowcy muszą spodziewać się drobnych utrudnień. Jak wskazuje naczelnik wydziału drogownictwa w nyskim starostwie Arkadiusz Jagieło, inwestycja na odcinku ponad 3,2 kilometra ma na celu przede wszystkim poprawę bezpieczeństwa, jak i zwiększenie komfortu jazdy.

- To jest kontynuacja robót, które w ubiegłym roku zakończyliśmy na wylocie z miejscowości Grądy. Wykonawca w chwili obecnej skupił się na przygotowaniu do poszerzenia jezdni, bo tam chcemy uzyskać jezdnię o szerokości normatywnej, czyli 6 metrów - wyjaśnia.

Ponadto na przebudowywanym odcinku pojawi się system odwodnienia, a mieszkańcy Starowic zyskają nowy chodnik. Wzdłuż drogi zostaną także dokonane nasadzenia prawie 210 drzew i ponad 4,5 tysiąca krzewów.

Dodajmy, że prace mają zakończyć się w listopadzie. Ich koszt to 3 miliony złotych, jednak prawie 2,3 miliona pochodzić będzie z dotacji w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.