Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-10-15, 16:30 Autor: Kacper Śnigórski

Jest prawomocny wyrok dla zabójcy z Zawady. Marek M. spędzi 12, a nie 25 lat za kratkami

Jest prawomocny wyrok dla zabójcy z Zawady. Mechanik Marek M. spędzi 12, a nie 25 lat za kratkami [fot. Mario]
Jest prawomocny wyrok dla zabójcy z Zawady. Mechanik Marek M. spędzi 12, a nie 25 lat za kratkami [fot. Mario]
Jest prawomocny wyrok dla zabójcy z Zawady. Mechanik Marek M. spędzi 12, a nie 25 lat za kratkami [fot. Mario]
Jest prawomocny wyrok dla zabójcy z Zawady. Mechanik Marek M. spędzi 12, a nie 25 lat za kratkami [fot. Mario]
Według sądu pierwszej instancji, mechanik z Zawady Marek M. zabijając Macieja Z. zachował się jak gangster, dlatego skazał go na 25 lat więzienia. Innego zdania był Sąd Apelacyjny we Wrocławiu. Ten uznał, że mężczyzna działał w warunkach obrony koniecznej, ale nie zastosował nadzwyczajnego złagodzenia kary, ponieważ oskarżony zacierał później ślady i ukrył zwłoki. Dlatego skazał go na 12 lat więzienia. Ten wyrok jest już prawomocny.
- Sąd podzielił nasze argumenty - mówi obrońca oskarżonego mecenas Waldemar Miedziejko.

- Jeżeli nasz klient chciałby dokonać tego zamachu na życie pokrzywdzonego, to mógłby tego dokonać w wielu innych miejscach. Niekoniecznie u siebie w warsztacie i domu, kiedy było czynne i w każdej chwili mógł się tam ktoś pojawić. W każdej chwili ta sytuacja mogła zostać zauważona. Mamy satysfakcję, że uwzględniono naszą apelację - dodał mecenas Miedziejko.

- Prawdopodobnie wniesiemy o kasację do Sądu Najwyższego - mówi pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych mecenas Łukasz Wójcik.

- Sąd argumentował zmianę wyroku przede wszystkim tym, że istniały istotne wątpliwości w materiale dowodowym, jaki był w tej sprawie zgromadzony. Te wątpliwości dotyczyły m.in. samego przebiegu zdarzenia czy motywacji oskarżonego. Dlatego sąd musiał wszystkie wątpliwości potraktować na korzyść oskarżonego. To skutkowało tym, że sąd uznał, że zasądzona kara jest zbyt surowa, że oskarżony działał w ramach obrony koniecznej. Satysfakcją dla oskarżycieli posiłkowych jest to, że sąd uznał winę oskarżonego. Natomiast ta kara, którą sąd apelacyjny orzekł różni się od kary, którą orzekł sąd okręgowy - dodaje Wójcik.

Jak ustalili śledczy, Marek M. trzy razy uderzył swoją ofiarę młotkiem w głowę, a następnie oddał do niej strzał z pistoletu. Motywem zbrodni miały być rozliczenia finansowe pomiędzy mężczyznami. Oskarżony od początku twierdził, że Maciej Z. wpadł do niego z bronią i zaczął grozić zabiciem - jego i rodziny.

Zgodnie z wyrokiem sądu, oskarżony ma przekazać rodzinie pokrzywdzonego łącznie 150 tys. zł. zadośćuczynienia.
Łukasz Wójcik
Waldemar Miedziejko

Wiadomości z regionu

2024-10-28, godz. 14:27 Marszałek chce przeznaczyć 400 milionów złotych na pomoc dla powodzian. Potrzebna zgoda Brukseli 400 milionów złotych z funduszy europejskich dla Opolskiego chce przeznaczyć urząd marszałkowski na wsparcie poszkodowanych przez powódź. Mają one trafić… » więcej 2024-10-28, godz. 14:04 Desant wtyków amerykańskich! O pladze inwazyjnych pluskwiaków mówią leśnicy - Niemal codziennie odbieramy telefony od mieszkańców Opolszczyzny zaniepokojonych 'wizytą' nieproszonego gościa - mówi Radiu Opole rzecznik Nadleśnictwa… » więcej 2024-10-28, godz. 13:24 "Jesteśmy bardziej odważni". Odblask może uratować nasze życie Po pierwsze gwarantują bezpieczeństwo i mogą uchronić przed wypadkiem samochodowym. Po drugie kierowcy widzą nas z większej odległości. Mowa o odblaskach… » więcej 2024-10-28, godz. 12:30 Nauki pierwszej pomocy nigdy za wiele. W Staszicu zorganizowano warsztaty Usztywniali kończyny, bandażowali rany i ćwiczyli resuscytację. W Zespole Szkół Zawodowych im. Stanisława Staszica w Opolu pod okiem strażaków młodzież… » więcej 2024-10-28, godz. 09:35 "Ciężko pracować za darmo". Dariusz Brzęczek o sytuacji pracowników Poczty Polskiej - Związki zawodowe jak najbardziej poprą pracowników poczty walczących o lepsze warunki pracy - potwierdził w Porannej Rozmowie Radia Opole Dariusz Brzęczek… » więcej 2024-10-28, godz. 08:58 Straty są ogromne. Nyscy pszczelarze stracili w czasie powodzi tysiąc uli Nyskie Stowarzyszenie Pszczelarzy im. ks. dr Jana Dzierżona liczy straty po powodzi. Jak mówi wiceprezes stowarzyszenia, wielka woda zalała blisko 1000 uli… » więcej 2024-10-28, godz. 08:05 Transport przypraw bez zezwolenia. Akcja ITD na autostradzie A4 Funkcjonariusze opolskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali na autostradzie A4 zespół pojazdów należący do przewoźnika z Ukrainy, który realizował… » więcej 2024-10-27, godz. 18:00 Ofiary przestępstw mogą znaleźć pomoc w 9 punktach terenowych Diecezjalna Fundacja Ochrony Życia w Opolu przypomina, że ofiary przestępstw mogą liczyć na kompleksową i bezpłatną pomoc. Fundacja prowadzi punkty pomocy… » więcej 2024-10-27, godz. 17:40 Zmiany klimatu i brak następców. Branża pszczelarska debatowała w Korfantowie Jak prowadzić pasiekę w obliczu zmian klimatycznych? Na to pytanie starano się odpowiedzieć dziś (27.10) w Korfantowie podczas 9. Nyskiej Konferencji Psz… » więcej 2024-10-27, godz. 17:00 Opolska Caritas przekazuje paczki dla powodzian Ponad 2 tysiące paczek dla powodzian przekazała dotąd Caritas Diecezji Opolskiej. Jak informują pracownicy Caritas, po zabezpieczeniu podstawowych potrzeb… » więcej
58596061626364
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »