Wszystko odbyło się zgodnie z aktualnymi zasadami bezpieczeństwa, czyli w maseczkach i z zachowaniem odpowiedniej odległości.

- XIX-wieczny postulat głoszący równoważny 8-godzinny czas pomiędzy pracę, sen i wypoczynek jest cały czas aktualny – przekonuje Piotr Woźniak. - Jako lewica upominamy się o prawa pracownicze. Mamy swoje pomysły na to co się stanie w momencie, kiedy ten nadchodzący kryzys już się pojawi w polskich domach, firmach. Staramy się dbać i proponować pracownikom przede wszystkim, żeby wypłaty z zasiłków chorobowych wynosiły 100 proc. To są te główne postulaty lewicy, z którymi dzisiaj idziemy.

Święto Pracy upamiętnia protesty robotników z Chicago z 1886 roku, którzy domagali się wprowadzenia 8-godzinnego dnia pracy i wyższych wynagrodzeń. W Polsce 1 maja jest świętem państwowym od 1950 roku.