Jak mówi przewodniczący Frederic Coppin, cała rada ze zdwojoną siłą przystąpi teraz do nowych zadań.

- Mamy nadzieję, że przez to, że jesteśmy miastem, będziemy mieli więcej możliwości, żeby zdobyć różne fundusze, mamy nadzieję na różne inwestycje. Jesteśmy przekonani, że będzie coraz lepiej. Jest pełen entuzjazm, jeśli chodzi o radnych, motywacja. Dzisiaj mamy weekend, ale od poniedziałku trzeba się brać do roboty.

Udział w sesji wzięli też przedstawiciele samorządu i województwa opolskiego. Jak mówi wojewoda opolski Adrian Czubak, włodarzy i radnych miasta czeka teraz ciężka praca.

- Nadanie statutu miasta to nie jest uwieńczenie sukcesu, to jest jeden z etapów sukcesu i oczywiście to jest przystanek do kolejnego wyścigu o następne sukcesy. Na pewno statut miasta umożliwi i lepszy prestiż i lepszą promocję i większe możliwości pozyskiwania chociażby inwestorów. To też prestiż dla mieszkańców.

Tułowice, które zamieszkuje ok. 4 tysięcy mieszkańców, to 36 miasto na mapie Opolszczyzny.

- Ta pierwsza sesja rady to dowód i przykład triumfu woli - dodaje wicemarszałek Szymon Ogłaza. - Wizja, którą kiedyś przedstawiono mieszkańcom, spotkała się z ich aprobatą, wyraziła się poprzez ich wolę, no i spotkała się z akceptacją władz państwowych. Gmina Tułowice dobrze się rozwija, ten miniony rok był całkiem niezłym i ten kolejny będzie całkiem niezłym dla Tułowic, bo przed nami szereg dobrych zdarzeń. Miejmy nadzieję, że to dobry początek dla nowego miasta.

Podczas sesji burmistrzowi Andrzejowi Wesołowskiemu wręczono symboliczny klucz do bram miasta, na którym znajduje się herb miejscowości. Po obradach odbyła się uroczysta msza święta, której przewodniczył biskup opolski Andrzej Czaja.