Ruszyły przygotowania do remontu linii kolejowej na północy Opolszczyzny. Opracowanie dokumentacji potrwa 6 lat
Nieczynna linia kolejowa Namysłów - Kępno © (fot. Maciej Stępień / AFRO)
![A. Duda i B. Stawiarski [fot. Witek Wośtak]](public/info/2017/2017-07-03_149908673720.jpg)
A. Duda i B. Stawiarski [fot. Witek Wośtak]
6 lat potrwa opracowanie dokumentacji dla przebudowy opolskiego odcinka linii kolejowej od Kluczborka, przez Namysłów, do granicy z województwem dolnośląskim.
Projekt i nadzór budowlany odcinka długości mniej więcej 60 kilometrów linii kolejowej numer 143 będzie kosztować ponad 24 miliony złotych. Docelowo pociągi osobowe mają rozpędzać się tam do 120km/h, a składy towarowe do 80km/h.
Bartłomiej Stawiarski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, przekonywał na konferencji prasowej, że za inwestycją usilnie lobbowali parlamentarzyści.
- Między Kluczborkiem a Wrocławiem jest biała plama kolejowa. W ramach tej modernizacji na Opolszczyźnie będą również ważne zmiany dotyczące stacji kolejowych. W Wołczynie zostanie dobudowany drugi peron i w tym celu trzeba przemodelować tory. W Pielgrzymowicach (gmina Wilków) powstanie z kolei zupełnie nowy przystanek osobowy o długości 150 metrów.
Na początku sierpnia powinien zostać wyłoniony wykonawca dokumentacji, a Stawiarski podaje rok 2030 jako realną datę zakończenia remontu linii kolejowej 143.
Bartłomiej Stawiarski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, przekonywał na konferencji prasowej, że za inwestycją usilnie lobbowali parlamentarzyści.
- Między Kluczborkiem a Wrocławiem jest biała plama kolejowa. W ramach tej modernizacji na Opolszczyźnie będą również ważne zmiany dotyczące stacji kolejowych. W Wołczynie zostanie dobudowany drugi peron i w tym celu trzeba przemodelować tory. W Pielgrzymowicach (gmina Wilków) powstanie z kolei zupełnie nowy przystanek osobowy o długości 150 metrów.
Na początku sierpnia powinien zostać wyłoniony wykonawca dokumentacji, a Stawiarski podaje rok 2030 jako realną datę zakończenia remontu linii kolejowej 143.
