- To taki spontaniczny zakup, po prostu się wchodzi i mówi się: to ten. I koniec. To takie kobiece, albo może konkretne, po męsku. Zawsze chcieliśmy mieć drzewko bonsai, bo pasuje nam do wystroju mieszkania, to bierzemy. Proszę trzymać kciuki. Sprawdzimy empirycznie, jak się będzie zachowywać w domu, najwyżej w przyszłym roku trzeba będzie kupić nowe – mówią Małgorzata i Sylwester.

- Bez problemu można sobie poradzić z pielęgnacją bonsai, ale potrzeba nieco wiedzy, bo na przykład każde z tych drzewek wymaga innego nawilżania. Przychodzą tu osoby zadowolone z poprzednio robionych zakupów, mówią, że fajnie i proszą o dalsze porady np. jak przesadzić bonsai, jak się nadal nim opiekować – mówi Ewa Karwacińska ze szkółki bonsai.

Przypominamy, że niedziela to już ostatni dzień jubileuszowego, otmuchowskiego Lata Kwiatów. Dziś od rana pochmurny, co raczej sprzyja, niż przeszkadza roślinom. Impreza zakończy się przed północą.