Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-01-05, 08:00 Autor: Maciej Stępień

Brzescy saperzy podsumowali rok. Z ziemi nadal podejmowane są niewybuchy

Saperzy z Brzegu niemal każdego dnia podejmują przedmioty niebezpieczne [fot. Maciej Stępień]
Saperzy z Brzegu niemal każdego dnia podejmują przedmioty niebezpieczne [fot. Maciej Stępień]
Sprzęt brzeskiego patrolu rozminowania [fot. 1PSap]
Sprzęt brzeskiego patrolu rozminowania [fot. 1PSap]
Żołnierze działający w patrolu rozminowania 1. Brzeskiego Pułku Saperów po raz pierwszy od kilku lat interweniowali poniżej średniej. Do tej pory suma wyjazdów kształtowała się w okolicach 350 rocznie. W 2016 interwencji było „tylko” 282. Z ziemi jednak podjęto więcej bomb i pocisków artyleryjskich.
- Widzimy pewną tendencję spadkową w kwestii naszych wyjazdów, ale jeśli chodzi o przedmioty niebezpieczne, to było ich całkiem sporo. 328 bomb i 395 pocisków artyleryjskich, to z tych większych niewybuchów. Dodatkowo ponad 3 tysiące sztuk amunicji - wylicza mjr Jacek Obierzyński, rzecznik brzeskiego garnizonu.

Zdaniem chorążego Roberta Janklowskiego, zastępcy dowódcy patrolu rozminowania, najwięcej niewybuchów i przedmiotów niebezpiecznych znajduje się na terenach leśnych.

- W lasach znajduje się 50-60% wszystkich przedmiotów, które podejmujemy. Po wojnie z miast i miasteczek wywożone były bomby, pociski artyleryjskie i moździerzowe. Trafiały one właśnie na tereny leśne, gdzie były detonowane. Taka akcja rozminowania trwała do 1956 roku – wyjaśnia chor. Janklowski.

Saperzy dodają, że trudno wciąż oszacować, ile pracy przed sobą mają jeszcze patrole rozminowania.

- Mamy takie miejsca, do których wracamy każdego roku i wciąż znajdujemy przedmioty niebezpieczne – ocenia mjr Obierzyński.
Jacek Obierzyński i Robert Janklowski

Wiadomości z regionu

2024-11-25, godz. 15:17 "To jest totalny szok". Mieszkańcy Namysłowa wstrząśnięci zbrodnią Niewyobrażalna tragedia - tak o zbrodni w Namysłowie mówią okoliczni mieszkańcy i sąsiedzi. Jak powiedzieli naszej reporterce, była to bardzo spokojna i… » więcej 2024-11-25, godz. 15:09 Namysłów: rodzina po niedzielnej tragedii jest objęta pomocą psychologiczną Rodzina z Namysłowa, w której doszło do dramatu, nie miała Niebieskiej Karty, nie była też znana pracownikom Ośrodka Pomocy Społecznej. Jak ustaliła reporterka… » więcej 2024-11-25, godz. 14:47 Zmarła redaktor Maria Rudnicka. Z Radiem Opole była związana przez pół wieku Nie żyje Maria Rudnicka, dziennikarka związana przez niemal 50 lat z Radiem Opole. Pracę w naszej rozgłośni rozpoczęła w czerwcu 1954 roku i pozostała… » więcej 2024-11-25, godz. 13:34 Oleski dyżurny na podium ogólnopolskiego turnieju. Michał Szaraniec pracuje w policji od 29 lat Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Oleśnie zajął trzecie miejsce w ogólnopolskim turnieju 'Dyżurny Roku 2024'. » więcej 2024-11-25, godz. 12:12 Utrudnienia na autostradzie A4. Ranny kierowca ciężarówki [AKTUALIZACJA] Między węzłami Opole Zachód i Brzeg na jezdni w kierunku Wrocławia doszło do zderzenia 2 samochodów ciężarowych. » więcej 2024-11-25, godz. 12:04 Karol Nawrocki "kandydatem PiS, ale obywatelskim" na prezydenta RP - Prawo i Sprawiedliwość liczy, że kandydatura Karola Nawrockiego zdoła przekonać wyborców, którzy na co dzień niekoniecznie identyfikują się jako konserwatyści… » więcej 2024-11-25, godz. 11:17 Konsultacje społeczne w sprawie budowy elektrowni wiatrowych w Głogówku Budowa farm wiatrowych w gminie Głogówek to temat spotkania w tamtejszym centrum kultury. Ma ono charakter konsultacji społecznych, które są elementem procedury… » więcej 2024-11-25, godz. 10:06 32-latek zastrzelił brata i rodziców. Tragedia w Namysłowie Potrójne zabójstwo i samobójstwo sprawcy - to prawdopodobny, jak podkreśla prokuratura, przebieg zdarzeń w Namysłowie. » więcej 2024-11-25, godz. 06:10 Strzelanina w Namysłowie. Nie żyją cztery osoby 32-letni mężczyzna zastrzelił trzy osoby, po czym zabarykadował się w mieszkaniu z dwójką dzieci i ich matką - ustaliło Radio Opole. Wczoraj (24.11) podczas… » więcej 2024-11-24, godz. 18:28 Odbudowa wałów i pozew przeciw Wodom Polskim. Spotkanie powodzian w Bodzanowie Pozwać Wody Polskie czy nie - nad tym zastanawiali się w niedzielę (24.11) mieszkańcy głuchołaskich wsi zalanych podczas wrześniowej powodzi. » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »