Kompozytor, pianista, pedagog - wszystkie te elementy, są równie ważne w karierze Zbigniewa Kalemby, którego dorobek fonograficzny zupełnie nie oddaje różnorodności i ilości stworzonych kompozycji od muzyki rozrywkowej i jazz, po filmową i tzw. poważną. Na tej drugiej w karierze płycie mamy te dwa pierwsze gatunki i chociaż tytuł zachęca do tańca, są one zarazem popisem wirtuozerii i pomysłowości lidera.