Radio Opole » Dwa plus trzy » Aktualności » Zaopiekują się jedenastką dzieci. Powstał pierwszy…
2017-12-04, 12:45 Autor: Dorota Kłonowska (oprac. Paula Hołubowicz)

Zaopiekują się jedenastką dzieci. Powstał pierwszy rodzinny dom dziecka w powiecie nyskim

Pierwszy rodzinny dom dziecka w powiecie nyskim [fot. Starostwo Powiatowe w Nysie]
Pierwszy rodzinny dom dziecka w powiecie nyskim [fot. Starostwo Powiatowe w Nysie]
W Nysie powstaje pierwszy w tym powiecie rodzinny dom dziecka. Tamtejsze starostwo kupiło willę za ponad pół mln. zł. z przeznaczeniem na taki cel i sukcesywnie, każdego roku, będą kupowane kolejne i przekazywane rodzinom po to, aby nie musiały funkcjonować domy dziecka. To odpowiedź na aktualną politykę rządu i obowiązujące nowe przepisy.
Wspomniana willa właśnie jest odświeżana, a została przekazana państwu Gabrieli i Januszowi Kunickim, którzy łącznie będą się opiekować... jedenaściorgiem dzieci. Mają bowiem trójkę swoich pociech i czekają na ósemkę dzieci z domów dziecka. Zgodzili się przyjąć Radio Opole w swoim nowym domu i opowiedzieć, dlaczego chcą stworzyć rodzinę dla tak licznej gromadki. Mówią o radościach, ale i obawach z tym związanych.

- Bo chodzi przede wszystkim o dobro dzieci, abyśmy potrafili stworzyć kochającą się, ciepłą rodzinę. Mam nadzieję, że staniemy na wysokości zadania - mówi pani Gabriela.
Pierwszych dwóch chłopców z domu dziecka trafi tam jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Już poznali się ze swoim nowym, przybranym rodzeństwem. Kolejne sześcioro dzieci będzie sukcesywnie dołączało do rodziny.

- W każdym człowieku drzemią pokłady dobra, chodzi o to, aby się nie bać podejmowania także trudnych decyzji i umieć pomagać. A dzieci z domów dziecka bardzo tego potrzebują, stąd nasza decyzja. Tym bardziej, że sami pochodzimy z wielodzietnych rodzin - mówią małżonkowie.

Zobacz także

2017-12-12, godz. 13:58 Danuta Biegun – zastępcza mama 77 dzieci Najpierw wychowali własne dzieci, a kiedy wyfrunęły w świat, poczuli tzw. syndrom pustego gniazda, bo w domu zrobiło się za cicho. - Mieszkamy na wsi… » więcej 2017-12-11, godz. 12:00 Rodzina z zielonego domku. Wystarczyło miejsca dla pięciorga dzieci Pani Aurelia i pan Stanisław proszą, aby nie podawać ich nazwiska, ani nazwy wioski, w której mieszkają. To dla zachowania anonimowości ich czwórki przybranych… » więcej 2017-12-08, godz. 14:16 Zofia Jarząbek: wychowałam 11 dzieci i prawie wszystkie mają po dwa fakultety W naszym cyklu "Dwa plus trzy" prezentującym rodziny wielodzietne wychodzimy dzisiaj daleko poza Opolszczyznę i sięgamy do źródła, czyli Związku Dużych… » więcej 2017-12-07, godz. 10:48 Rodziny zastępcze - co przeszkadza, a co pomaga w ich zakładaniu? Rodziny zastępcze – to temat, do którego będziemy powracać w naszym cyklu "Dwa plus trzy", bo wciąż takich rodzin jest za mało. Dlaczego jest tak trudno… » więcej 2017-12-06, godz. 11:20 Poczwórne szczęście Doroty Zahuty "Usamodzielniłam się" przy najmłodszej córce - mówi nasz gość. Model rodziny dwa plus cztery niegdyś był normą, teraz niewiele jest osób, które… » więcej 2017-12-05, godz. 11:52 Gabriela i Janusz Frankowscy ze Ścinawy Małej o tym jak to jest być rodziną zastępczą Gabriela i Janusz Frankowscy ze Ścinawy Małej od 17 lat stanowią rodzinę zastępczą, która pomogła do tej pory sześćdziesięciorgu dzieciom. Mniej więcej… » więcej
12
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »