Radio Opole » Uchem i okiem. Felieton Zbigniewa Górniaka » Uchem i okiem. Felieton Zbigniewa Górniaka » Bardzo dobrze wydany miliard
2018-05-26, 10:50 Autor: Zbigniew Górniak

Bardzo dobrze wydany miliard

Uchem i okiem. Felieton Zbigniewa Górniaka (26.05.2018)
W chwili, gdy odczytuję ten felieton, na błoniach Politechniki Opolskiej trwają przygotowania do wielkiego pikniku, który nosi w tytule słowo MILIARD. Jak jakaś loteria, teleturniej lub nowa gra, która ma nas błyskawicznie wzbogacić dzięki szczęściu lub wiedzy. Tymczasem chodzi o kwotę programu socjalnego, dzięki której w ciągu dwóch lat wiele zacnych, a niezamożnych rodziców z naszego regionu dostało niebagatelne, comiesięczne wsparcie. I tak się uzbierał ten miliard.
Jeszcze dwadzieścia lat temu zamiast słowa „wsparcie” użyłbym zapewne bardziej dosadnego i ironicznego synonimu, a w ogóle, to nigdy nie przypuszczałbym, że ja, stary Korwinista, zauroczony wilczymi zębami polskiego kapitalizmu, będę pisał z aprobatą o dawaniu komuś pieniędzy za nic. Ale właściwie – czy naprawdę za nic? Ktoś złośliwy mógłby zawołać teraz: „Te pieniądze są za głosy wyborcze!”. Otóż niezupełnie… Dlaczego tak sądzę? Dlatego, że Polacy przywykli przez jakieś 75 ostatnich lat, że władza, gdy mówi, że da, to tylko mówi, zatem wcale nie musieli w 2015 uwierzyć wyłącznie na słowo w te pięć dodatkowych stów miesięcznie. Ale to tylko tak na marginesie.

Więc za co ci ludzie dostają teraz pieniądze? Za to, że w zamian dają państwu siebie. Swoich synów, swoje córki, a także swoją poczciwość i tak zwany zdrowy rozum, który z czasem zamieni się w dobrą, zdrową obywatelskość. Mój Boże, jak nie lubię używać w felietonie takiego drętwego języka. Powiem zatem prościej.

Jak czas temu rozmawiałem z pewnym zacnym i mądrym urzędnikiem, nieco już wiekowym, takim – wiecie – w stylu old school. I on mi powiedział krótko: „Normalniejemy! Normalniejemy i nareszcie udało się na to normalnienie znaleźć trochę grosza w państwowej sakiewce, w której zawsze, nieodmiennie, przez lata na wszystko brakowało. A w krajach, które uznawaliśmy za normalne i dlatego im zazdrościliśmy – pieniądze były”. Tak mówił starszy pan. I czyż nie miał racji? Bo było jak? Potrzebny był szpital? Nie ma kasy. Obwodnica? Nie ma? Szkoła? Nie ma mowy. Posterunek policji? Stacja kolejowa? Nowe tory? Tama na rzeczce? Chyba żartujecie… Zjazd z autostrady? A po co on komu?! Niech sobie kierowca pruje od razu do Berlina eksterytorialną rurą, która jest najdroższa na świecie i przecina okolicę na pół, czyniąc życie nieznośnym. I wmówiono w nas w ten sposób poczucie gorszości. Jak w biednego ucznia, który nie ma na adidasy.

Mądrale, którzy przez lata robili nam w mediach ekonomiczną sieczkę z mózgu – w moim także, a ja to podawałem dalej, przyznaję teraz uczciwie – nazywają dziś takie wsparcie uboższych populizmem. Ja wtedy wskazuję zawsze za morze. Tam jest Skandynawia, mówię. I czy słyszał ktoś kiedyś wypowiedzianą z pogardą zbitkę „skandynawski populizmu”? Ja nigdy. Mądrale mówią wówczas o skandynawskim przyjaznym modelu społeczny, a jak to mówią, to tracą swój ironiczny ton.

Zobacz także

2018-07-28, godz. 10:50 Polska foka w objęciach polskiego Eskimosa Polskę zamieszkują głównie uciskane mniejszości narodowe o afrykańskich korzeniach skonfliktowane z kibolami, którzy są obowiązkowo umięśnieni, wytatuowani… » więcej 2018-07-21, godz. 10:50 Po co żenić wodę z ogniem? Ogniem z palonych opon… Czy nie uważacie, że czas ostatnio jakoś znów przyśpieszył? Oto od zakończenia Mundialu minął zaledwie tydzień, a je się czuję tak, jakby minął co… » więcej 2018-07-14, godz. 10:50 Nienawiść feministek do Natalii Siwiec Pamiętacie Natalię Siwiec, która podczas piłkarskiego Euro 2012 prężyła się na trybunach niczym syrena, jaką natura obdarowała dużo hojniej od innych… » więcej 2018-07-07, godz. 11:00 Imigranci gorszego sortu „Ludzie kreatywni odkryli Warszawę jako wielki plac zabaw. I nie pozwolą sobie popsuć dobrego nastroju przez eurosceptyczny rząd”. Tak kilka dni temu napisała… » więcej 2018-06-30, godz. 10:50 Nie ma bramek? Za to są kawały! Polski zawodnik zwija się z bólu na murawie. Wbiegają sanitariusze, lecz zamiast noszy, dźwigają toaletkę z lustrem, szczotką do włosów i zestawem kosmetyków…… » więcej 2018-06-23, godz. 11:00 A gdybym chciał pisać doktorat z Hitlera? Wielka kukła Orbana dzierży w dłoni młot, a nie mniejsza kukła Kaczyńskiego trzyma sierp. Oba narzędzia krzyżują się w powietrzu, tworząc w ten sposób… » więcej 2018-06-16, godz. 10:50 Przestańcie mnie straszyć! To jest już trudne do wytrzymania. Oto ciągle ktoś mnie straszy, że za chwilę zostaniemy wyrzuceni z Unii. Albo że zostaniemy do tej rezygnacji przymuszeni… » więcej 2018-06-02, godz. 10:50 Nie dąsaj się na Europę, lecz ją sobie urządź Przy okazji kolejnego krojenia unijnego tortu rozległy się lamenty, nazwijmy je totalnymi, że oto tym razem dostaliśmy mniejszy kawałek niż poprzednio. Dla… » więcej 2018-05-19, godz. 10:50 Podróż w kosmos z kijem pod ręką Zawodzi ulica, nie dopisała zagranica, a kornik białowieski znudził się opinii publicznej, tracąc tym samym propagandową moc zwierzęcia prześladowanego… » więcej
1234
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »