Radio Opole » Uchem i okiem. Felieton Zbigniewa Górniaka » Uchem i okiem. Felieton Zbigniewa Górniaka » Jak źli Żydzi zrobili swoim obrońcom 'kuku'!
2017-12-02, 10:50 Autor: Zbigniew Górniak (oprac. BW)

Jak źli Żydzi zrobili swoim obrońcom 'kuku'!

Uchem i okiem. Felieton Zbigniewa Górniaka (02.12.2017)
Z głośnym chrupnięciem złamały się właśnie dwie nogi, na których ku świetlanej przyszłości kroczy dziarsko kulturowy marksizm skryty za określeniem politycznej poprawności. Nie cieszmy się jednak za bardzo, bo tych nóg współczesna lewica ma więcej niż stonoga, ale zawsze to jakieś pocieszenie.
Pierwszy przypadek. Czołowe feministki w Polsce oskarżyły czołowych feministów -
publicystów o molestowanie i to takie, przy którym końskie zaloty dresiarzy wobec swoich Andżelik i Dżesik jawią się jako maniery brytyjskich lordów z pałacu Kensington w Londynie. Uderzenie głową w twarz, obietnice awansu za seks, propozycje jak spod więziennego prysznica, gdy upada mydło, a na końcu zwykły gwałt – oto dokonania dwóch warszawskich medialnych bojowników o płciowe równouprawnienie.

Oczywiście kulturowa lewica nie byłaby sobą, gdyby nie próbowała przy okazji ugrać czegoś przy użyciu czarnej propagandy wymierzonej w normalność. Oto jak poniżone przez napalonych kolegów neo-marksistki zaczynają jeden z akapitów swojego oświadczenia: „Mobbing, przemoc psychiczna i fizyczna oraz nadużycia seksualne nie są domeną wyłącznie prawicy – jednak po tamtej stronie problem nie wywołuje dyskusji, ani oburzenia, a co za tym idzie nie pociąga za sobą konsekwencji.”

Nie są domeną wyłącznie prawicy… Cudowne, prawda? Przychodzi na myśl ów sowiecki sołdat, który rozstrzeliwany na rozkaz Stalina, krzyczy pod ścianą straceń na chwilę przez śmiercią: „Niech żyje towarzysz Stalin! Precz z faszyzmem!”

A teraz druga noga. Trzymajcie się… Oto Jan Hartmann, kolejny przedstawiciel kulturowego marksizmu, profesor, filozof, autorytet, autor tygodnika „Polityka”, na dodatek Żyd, co nie jest bez znaczenia, o czym się zaraz będzie się można przekonać, krzyczy na blogu „Polityki”: „Oskarżam Żydów o zdradę!” I dalej wywodzi z profesorską elegancją: "Rzygać mi się chce", "Moja złość i pogarda jest dla Żydów", "Zdrajcy! Dlaczego to zrobili? Jedni dla pieniędzy, inni dla kariery."

Podkreślam, krzyczy tak nie jakiś Żydożerca czy ideowy lub genetyczny potomek założycieli Auschwitz. Krzyczy tak czołowy lewicowy intelektualista, który na walce z rzekomym polskim antysemityzmem, zjadł zęby, przez co teraz żółć bezkarnie wylewa mu się na brodę, nie znajdując naturalnej zapory. Krzyczy na łamach najbardziej lewicującego tygodnika w kraju, który gdy się czyta, można odnieść wrażenie, że z budowania fałszywego przekazu o polskim antysemityzmie uczynił jeden z ważniejszych punktów swojej misji i ściga się w tym podłym dziele z „Gazetą Wyborczą”, choć gdzie mu tam do liderki!

Na czym polega ta zdrada Żydów według Hartmanna? Ano na tym, że wielu znamienitych żydowskich myślicieli i rabinów przyjęło zaproszenie ojca Tadeusza Rydzyka na konferencję „Pamięć i nadzieja”, dedykowaną Polakom ratującym Żydów. Odbyła się ona w Kaplicy Pamięci w toruńskim sanktuarium Najświętszej Marii Panny. Ci "zdrajcy", którymi tak bardzo pogardza autor tygodnika „Polityka” to między innymi: rabin Dov Lipman z Izraela, naczelny rabin Rady Religijnej regionu Gush Etzion, Raphael Ostroff, oraz Jonny Daniels, prezes fundacji „From the Depths”.

I w ten oto emocjonalny i prymitywny sposób profesor Jan Hartmann ujawnia niechcący zasadę, której istnienia co bystrzejsi konsumenci polskich mediów domyślali się od dawna, a która ustaliła, że koncesję na to, kto może pisać i mówić o Zagładzie i o polskich Żydach, wydają tylko salonowcy z „Polityki” i z „Gazety Wyborczej”. Cała zaś reszta polskiego pospólstwa powinna Żydów nienawidzić, jak nakazuje stereotyp ukształtowany przez wspomniane salony.

Coś jednak pękło, coś się skończyło i teraz prof. Hartmann czuje się zagubiony. I wyje z rozpaczy, bo nie po to wraz z takimi jak on sam nadmuchiwał pracowicie przez lata demona polskiego antysemity, żeby mu go teraz ojciec Rydzyk przekłuł jednym uderzeniem szpilki. Na dodatek do spółki z Żydami. A kuku, profesorze Hartmann!

Zbigniew Górniak

P.S.
Nie tylko prof. Hartmann odczuwa zagubienie. Sam na własne uszy słyszałem, jak prowadząca audycję w radiu TOK FM powiedziała, że teraz już NIESTETY nie usłyszymy w Radiu Maryja żadnych antysemickich treści (tak, jakby kiedykolwiek one tam były propagowane!). Aż ją zaproszony do studia gość musiał przywołać stanowczo do porządku za to „niestety”, a ona się gęsto tłumaczyła z tej freudowskiej pomyłki.

Zobacz także

2018-07-28, godz. 10:50 Polska foka w objęciach polskiego Eskimosa Polskę zamieszkują głównie uciskane mniejszości narodowe o afrykańskich korzeniach skonfliktowane z kibolami, którzy są obowiązkowo umięśnieni, wytatuowani… » więcej 2018-07-21, godz. 10:50 Po co żenić wodę z ogniem? Ogniem z palonych opon… Czy nie uważacie, że czas ostatnio jakoś znów przyśpieszył? Oto od zakończenia Mundialu minął zaledwie tydzień, a je się czuję tak, jakby minął co… » więcej 2018-07-14, godz. 10:50 Nienawiść feministek do Natalii Siwiec Pamiętacie Natalię Siwiec, która podczas piłkarskiego Euro 2012 prężyła się na trybunach niczym syrena, jaką natura obdarowała dużo hojniej od innych… » więcej 2018-07-07, godz. 11:00 Imigranci gorszego sortu „Ludzie kreatywni odkryli Warszawę jako wielki plac zabaw. I nie pozwolą sobie popsuć dobrego nastroju przez eurosceptyczny rząd”. Tak kilka dni temu napisała… » więcej 2018-06-30, godz. 10:50 Nie ma bramek? Za to są kawały! Polski zawodnik zwija się z bólu na murawie. Wbiegają sanitariusze, lecz zamiast noszy, dźwigają toaletkę z lustrem, szczotką do włosów i zestawem kosmetyków…… » więcej 2018-06-23, godz. 11:00 A gdybym chciał pisać doktorat z Hitlera? Wielka kukła Orbana dzierży w dłoni młot, a nie mniejsza kukła Kaczyńskiego trzyma sierp. Oba narzędzia krzyżują się w powietrzu, tworząc w ten sposób… » więcej 2018-06-16, godz. 10:50 Przestańcie mnie straszyć! To jest już trudne do wytrzymania. Oto ciągle ktoś mnie straszy, że za chwilę zostaniemy wyrzuceni z Unii. Albo że zostaniemy do tej rezygnacji przymuszeni… » więcej 2018-06-02, godz. 10:50 Nie dąsaj się na Europę, lecz ją sobie urządź Przy okazji kolejnego krojenia unijnego tortu rozległy się lamenty, nazwijmy je totalnymi, że oto tym razem dostaliśmy mniejszy kawałek niż poprzednio. Dla… » więcej 2018-05-26, godz. 10:50 Bardzo dobrze wydany miliard W chwili, gdy odczytuję ten felieton, na błoniach Politechniki Opolskiej trwają przygotowania do wielkiego pikniku, który nosi w tytule słowo MILIARD. Jak… » więcej 2018-05-19, godz. 10:50 Podróż w kosmos z kijem pod ręką Zawodzi ulica, nie dopisała zagranica, a kornik białowieski znudził się opinii publicznej, tracąc tym samym propagandową moc zwierzęcia prześladowanego… » więcej
1234
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »