Bartosz Świerczyński z Mniejszości Niemieckiej snuł analogie między protestem głodowym w Dobrzeniu Wielkim a okupacją Sejmu przez polityków opozycji, widząc w tych zdarzeniach dowód na pychę władzy, która nie szanuje opinii obywateli. Ripostował Marko Markowski z PiS, któremu sejmowy protest PO i Nowoczesnej kojarzył się z filmem „Nocna zmiana” pokazującym kulisy odwołania rządu premiera Olszewskiego. W jego ocenie, za nami udany rok realizacji prospołecznego programu rządzącej prawicy.
Bartosz Gajda z Nowoczesnej mówił z kolei o upadku autorytetu Polski na arenie międzynarodowej i fali manifestacji przeciwko forsowanej przez prawicę reformie wymiaru sprawiedliwości.
O „skandalicznym trybie” powiększenia Opola mówił także Przemysław Pośpieszyński z Platformy Obywatelskiej. Jego zdaniem, mijający rok był jednak dobry dla Opolszczyzny z uwago na realizację wielu ważnych inwestycji finansowanych z Regionalnego Programu Operacyjnego. Markowski zwrócił jednak uwagę na to, że wiele z tych inwestycji – nawet jeżeli dyskutowano o nich od dawna – dopiero teraz zostało wdrożonych.