- Koalicja Obywatelska postawiła na jednej szali z jednej strony możliwość procedowania najważniejszej kwestii dla przedsiębiorców czyli Tarczy Antykryzysowej a zdrowie posłów. W imię demagogii i propagandy. To że rzeczywiście nie ma zapisów ustawowych, które pozwalałyby zdalnie procedować ustawy to prawda, ale również każdy racjonalny człowiek wie, że mamy do tego ekstraordynaryjne przesłanki – zaznaczyła Violetta Porowska.
- Pani Marszałek tłumaczyła to w sposób racjonalny, część opozycji bardzo racjonalnie wsparła ten pomysł, a Koalicja Obywatelska nie. I to w obliczu tak wielkiej potrzeby – mówiła poseł.
W programie pytałyśmy też o politykę informacyjną prowadzoną w czasach kryzysu na poziomie regionu.
- Wszystkie informacje o zaistniałych przypadkach koronawirusa są podawane bezpośrednio, bo taka jest procedura, do Ministerstwa Zdrowia i on musi się dowiedzieć pierwszy, a nie dziennikarze. Tryb jest zachowany. Wszystkie najważniejsze informacje są zcentralizowane i płyną z Warszawy, po powzięciu tej wiedzy z regionu – tłumaczyła Porowska.
Szefowa PiS mówiąc o pierwszych dniach funkcjonowania akcji PomocSenior wskazała, że znacznie więcej zgłasza się osób chętnych do pomocy niż tej pomocy potrzebujących.