Rozmawiałyśmy także o innej inwestycji, do jakiej przymierza się stolica regionu. To budowa centrum przesiadkowego Opole Główne. Po w dwóch przetargach oferty wykonawców są droższe niż zarezerwowane na to pieniądze. - Musimy znaleźć 15 mln, jeśli chcemy rozstrzygnąć ten przetarg. Ostatecznej decyzji, jeszcze nie ma, czy tak zrobimy czy nie - przyznał prezydent Wiśniewski. Galerii handlowej tam nie będzie, ale planowany jest kilkupoziomowy parking, przebudowa układu komunikacyjnego i placu przed dworcem PKP.
Wkrótce będzie przeprowadzony przetarg wspólnie z Krajową Administracją Skarbową i w przyszłym roku może rozpocząć się budowa tak zwanego drugiego ratusza. To centrum usług, które obsłuży klientów urzędu miasta, drugi budynek posłuży administracji skarbowej. Będą one wybudowane na terenach po FSO u zbiegu ulic Plebiscytowej i Ozimskiej.
Prezydent Opola odpowiedział także na pomysł radnego Przemysława Pytlika z KO. Pytał on, czy możliwe jest, aby w mieście powstało lotnisko dla ultra lekkich maszyn latających. - pod Opolem w Polskiej Nowej Wsi jest takie lotnisko, gdzie samoloty biznesowe lądują - stwierdził Arkadiusz Wiśniewski. W pobliżu mamy większe lotniska we Wrocławiu i w Katowicach - dodał.