- Normy hałasu są określone w przepisach. W Opolu wynikają one z planu zagospodarowania przestrzennego - stwierdził Manfred Grabelus.
Gość "Loży Radiowej" odpowiedział też na pytanie, dlaczego wciąż nie powstała ustawa "antyodorowa", czyli ograniczająca ilość nieprzyjemnych zapachów w atmosferze.
- To bardzo trudne, po pierwsze dlatego, że co komu śmierdzi a co pachnie, to sprawa bardzo indywidualna - odparł gość audycji. - Poza tym mówimy o bardzo niewielkich, trudnych do zmierzenia stężeniach substancji, owocujących przykrymi zapachami. Dlatego dużo lepiej niż ustawą z odorem walczyć za pomocą planów zagospodarowania przestrzennego i nie lokalizować hodowli trzody, zwierząt futerkowych czy drobiu zbyt blisko miejsc zamieszkania ludzi.