Zdaniem naszych gości, projekt ustawy "Zatrzymać aborcję" jest "po prostu barbarzyński, bo traktuje kobiety przedmiotowo i zmusza je do heroizmu i rodzenia nieuleczalnie chorych dzieci. Zdaniem Zimmermann, jedynym efektem będzie "sprowadzanie na świat cierpienia".
- Do forsowania takich rozwiązań używa się przykładu dzieci z zespołem Downa, choć ministerstwo nie ma żadnych danych potwierdzających tezę, że to takich aborcji jest najwięcej - przekonuje polityczka Razem. - Gdy rok temu mówiłam w wywiadzie, że ten, kto podejmie temat aborcji, zbierze burzę, miałam na myśli zwolenników zaostrzenia przepisów. Okazało się, że burzę zebrała - za swoje tchórzostwo - opozycja parlamentarna.
Nasi goście podkreślali, że nie zgadzają się ze złośliwą opinią, że partia Razem dała się poznać jako ta siła, która zawsze działa osobno.
- Nie bawi nas ten stary dowcip - mówił Pytlik. - Nie podpisaliśmy się pod Deklaracją Opolską, bo ci, którzy to zrobili, szybko dali pokaz hipokryzji. Deklarowali poparcie dla samorządności, obiecywali wsparcie dla mieszkańców Dobrzenia Wielkiego a nie potrafili nawet wziąć udziału w protestach tych mieszkańców.
Pytlik podkreśla, że tylko Razem było zawsze razem z Dobrzeniem i dlatego to tam w minioną sobotę zorganizowało obrady Rady Krajowej poświęcono przygotowaniom do wyborów samorządowych. Jak zapowiadają nasi goście, Razem zamierza samodzielnie wystawić listy kandydatów do sejmików.