Na dziś zaplanowano sesję Rady Miasta Opola, która tym razem odbędzie się w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym. Niektóre uchwały, które pierwotnie miały być dyskutowane i procedowane dziś, zostaną przeniesione na kolejne sesje. Wszystko po to, by sesja była jak najkrótsza i pozwoliła radnym uchwalić tylko to co niezbędne i przydatne w czasach epidemii dla mieszkańców.
- Z mojej decyzji nie będzie uchwały o in-vitro. Chcieliśmy, żeby radni nad tym podyskutowali, bo jest to sprawa o mocnym wymiarze, tutaj ważna jest dyskusja między radnymi, a w tych warunkach byłoby trudno – tłumaczył Arkadiusz Wiśniewski.
- Sesja jest zwołana po to by podjąć ważne uchwały dotyczące np. pomocy przedsiębiorcom. Będzie np. uchwała zwalniająca prowadzących działalność z zapłaty czynszu w lokalach miejskich. Podobnie będzie ze żłobkami i przedszkolami publicznymi, które są zamknięte. Jeśli chodzi o żłobki niepubliczne to tutaj decyzja należy do właścicieli tych żłobków.
- Trzeba też zdawać sobie sprawę, że oni wciąż zatrudniają pracowników, a to istotna sprawa, żeby w kryzysie nie doprowadzać do zwolnień. Firmy wciąż ponoszą koszty działalności, a żłobek to też jest firma – tłumaczył prezydent.
Zapytany o działalność komunikacji publicznej, Arkadiusz Wiśniewski wskazał, że mieszkańców czekają zmiany. Aktualnie prowadzony letni rozkład jazdy zostanie zmieniony od jutra (27.03) na weekendowy. W związku z ograniczeniami wprowadzonymi przez rząd, w autobusie nie będzie mogło jednak przebywać więcej osób niż wynosi połowa miejsc siedzących w autobusie.