- Nie dostałam dokumentu stwierdzającego wygaśnięcie mojego członkostwa w Platformie Obywatelskiej - powiedziała "Poglądach i osądach" Jolanta Kawecka, która po wyborach nie wstąpiła do klubu Koalicji Obywatelskiej w opolskiej radzie miasta.
Mój przedmówca nie przedstawił dokumentu potwierdzającego wysłanie do mnie tego dokumentu. Statut mówi, że członkostwo w partii wygasa w razie nie wstąpienia w terminie 7 dni do klubu, od doręczenia wezwania. Doręczcie mi to wezwanie - apelowała na naszej antenie. - W momencie, kiedy otrzymam informację, że wygasło moje członkostwo, wstępuję natychmiast do Platformy Obywatelskiej - zapowiedziała.
- Na antenie Radia Opole stała się rzecz skandaliczna. Nominat partyjny wygłaszał tezy w jaki sposób wygląda moje stanowisko w urzędzie, mówił, że już w grudniu zrobiono zmiany. Ten pan nie pracuje w urzędzie marszałkowskim, nie daje mi pracy. Coś tu jest nie tak, nie daje mi pracy.