- Jestem 30 lat nauczycielem, 19 lat dyrektorem szkoły, 16 lat powiatowym radnym z listy Mniejszości Niemieckiej. Decyzję o tym, że wystartuję w wyborach burmistrza Prószkowa, podjąłem w 2017 roku i poinformowałem o tym władze MN. Uzyskałem ich akceptację, ale w lutym na zgromadzeniu gminnym TSKN to poparcie dostała urzędująca burmistrz Róża Malik. Ja byłem jednak zdeterminowany, żeby wystartować i wygrałem - mówił w "Poglądach i osądach" Krzysztof Cebula, burmistrz-elekt Prószkowa.
Cebula twierdzi, że trzeba zmienić sposób zarządzania gminą na bardziej przyjazny dla mieszkańców, trzeba realizować inwestycje, na których im zależy, takie jak pętle pozwalające dojechać do gminnych wiosek autobusom MZK z Opola (co blokowała ustępująca burmistrz)
Zapytany o plan budowy zjazdu z autostrady A4 czy stworzenia tzw. polderu Winów (nie godzą się na niego rolnicy), stwierdził, że trudne tematy wymagające społecznych konsultacji.