Rozmowa z Sebastianem Szczurkiem i komentarz Małgorzaty Jarosz-Basztabin
- Przepisy emerytalne są tak skonstruowane, że nie opłaca się przechodzić na emeryturę w czerwcu, bo wtedy w grę wchodzi waloryzacja roczna a nie kwartalna. W efekcie emerytura może być niższa od 50 do nawet 400 złotych. Ale każdy przypadek jest inny, dlatego zachęcamy naszych klientów do tego, żeby przed podjęciem takiej decyzji skonsultowali się z naszymi doradcami - mówił w rozmowie "W cztery oczy" Sebastian Szczurek, rzecznik regionalny Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Nasz gość informuje, że z nowych przepisów emerytalnych od października zeszłego roku skorzystało 12 tysięcy mieszkańców Opolszczyzny, przy czym nie wszyscy odeszli z rynku pracy. - Od 2013 roku wiek emerytalny zmienił się trzykrotnie, więc niektórzy wolą na wszelki wypadek zadbać o nabycie praw emerytalnych, ale nadal pracują i nie pobierają tych świadczeń - tłumaczy.
Szczurek stwierdził też, że w ZUS-ie rejestruje się coraz więcej pracowników z obcymi paszportami. W skali kraju to już 494 tysiące osób, na Opolszczyźnie - 14 100.